Herbaty zerojedynkowe

czw., 7 grudnia 2023, 11:52

Choćby zrażała nieco mnie
na filiżance szczerba,
jedna herbata jednak jest
lepsza, niż zero herbat.

I choćby mnie przyrównał ktoś
do starej, brudnej szmaty,
od zera lepsze (służbo, wnoś!)
pół albo ćwierć herbaty.

Lecz na tym się nie kończy wic,
nie finał to opery,
bo lepsze niż pół, ćwierć lub nic
herbaty trzy lub cztery.

Więc gdy ktoś zastanowi się,
to znaczy, ruszy głową,
zobaczy wnet, że myśleć źle
jest zerojedynkowo.

Bobika ucieczka ze szpitala

niedz., 26 listopada 2023, 11:32

W łóżkach pacjenci leżą z zasady,
szczególnie zaś w takich razach,
gdy w domu zdrowieć nie dają rady,
bo ich dorwała zaraza.

Broni się przed tym zwierz Alpuhary,
Bobikiem zwan od wiek wieka,
codziennie bryka gdzieś na wagary,
kiedy odwróci się lekarz.

Nie da się w lewo, to zwieje w prawo,
kudłaty rycerz bez skazy,
choć pielęgniarki z wielką strzykawą
gonią go, wrzeszcząc wyrazy.

Już dopędzają go białe roty,
już siedzą mu na ogonie,
lecz pies tu znany wprowadził motyw:
uciekł i zmylił pogonie.

Tak to czasami wieszczów znajomość
całkiem praktyczny ma wymiar –
można odwiedzić swą nieruchomość,
w swym się fotelu przekimać.

I chociaż powrót szybki – o rany! –
już nakazują zegary,
jednak się trochę czuje wygrany
pies Bobik, zwierz Alpuhary.

Szanta islandzka

śr., 1 listopada 2023, 11:20

Na łupież wyruszyli nocą,
islandzką mocną paką,
na łupież wyruszyli nocą
bo tak im wyszło jakoś
ahoj, ahoj, ahoj, ahoj
i nie pytali po co.

W łabądki zaprzężone łodzie
uniosły ich przez morza,
w łabądki zaprzężone łodzie
śmignęły niczym pożar,
ahoj, ahoj, ahoj, ahoj,
aż zazdrościła młodzież.

W Sycylii brzeg walnęli z hukiem,
że jęknął łodzi modrzew,
w Sycylii brzeg walnęli z hukiem,
by się weselił Roger,
ahoj, ahoj, ahoj, ahoj,
żywili się morszczukiem.

I popłynęli z dużą wprawą,
gdzie ich poniosła dola,
i popłynęli z dużą wprawą
do Konstantynopola,
ahoj, ahoj, ahoj, ahoj,
ruszając wiosłem żwawo.

Lecz Gruzja im wypadła z planów,
uciekła ichnim kutrom,
lecz Gruzja im wypadła z planów,
bo pies się bał o futro,
ahoj, ahoj, ahoj, ahoj,
złupili za to Chrzanów.

Nieważne, jeśli ktoś ich szantę
uważa za dość głupią,
grunt, że puścili smutki kantem
i dalej sobie łupią,
ahoj, ahoj, ahoj, ahoj,
jak mawiał stary Dante.

Spisek blogów

wt., 10 października 2023, 23:41

Kto nas w sieć wciąga? To jakiś spisek,
do stu tysięcy niepełnych misek!
Gdy tę z Pandorą puszkę otworzyć,
zaraz z niej wyjdą komentatorzy,
którzy mackami swych komentarzy
(na złość ciekawych, chcę zauważyć),
z zakrytą nickiem posępną twarzą,
każdego hordą wrażą obłażą!
Choćbyś pobawić chciał się z dziecięciem,
które na ciebie patrzy z przejęciem,
choćbyś obiecał sobie na cacy,
że dziś poświęcisz się tylko pracy,
to nie ma siły! Coś w kompa stronę,
tak cię pociągnie, że rzucisz żonę,
zapomnisz męża, zagłodzisz kota,
i jak lunatyk, krokiem robota
ruszysz w kierunku twardego dysku
wpadając prosto w ramiona spisku!