Hymn niebojowy
Gdy prawak do boju wyruszał z orężem
i lewak też, pełen zapału,
gdy pani Kowalska szarpała się z mężem,
neutrak w tym nie brał udziału.
O, cześć – mówił – miły dziś dzionek,
ptaszęta, zwierzęta i dzieci…
O, cześć! Siły, widzę, już są połączone,
to co – może by cabernecik?
Gdy surmy bojowe i z lewej, i z prawej,
gdy wokół krzyk i darte szmaty,
neutrak wybiera napitek, zabawę
i dźwięki skrzypcowej sonaty.
Na niebój, na niebój drużyno,
w nieboju pomoże nam wino,
hop-siup do piwniczki, toaścik i zdrówko –
Na niebój, na niebój, bojówko!
Chyba jeszcze nikt tego tu nie wrzucil:
https://www.tygodnikpowszechny.pl/kontrowersyjna-intronizacja-32217
Biskupi rządzą Polską. Powrót do średniowiecza.
Matka Boska królową Polski, a teraz Chrystus na króla. No co, nie nadaje się?!
Ręce opadają. Polska dewotą świata, dewotą do potęgi.
To wszystko są jakieś ponure żarty.
p.s. Dlaczego tak piszę o tej dewocie? Bo trudno mieć inne wrażenie, przecież to powinien być kraj aniołów, ludzi kochających ludzi i tak dalej. Maryja królowa Polski, teraz intronizować Chrystusa i jesteśmy wszyscy święci.
Nigdy nie bujałam w obłokach.
Faktycznie, Doro, piękne. Wreszcie się oświadczyli dorzucając cenzurę 😈
Doro, no przecież nie będzie jakiś biskup drugiego sortu wyrażał się w zdziczałej Europie o sorcie pierwszym.
Ciekawa jestem, czy posuną się do koronowania krucyfiksów. I tak mi coś mówi, że i owszem. Jak poniewierać, to na całego.
A po prawicy zasiądzie wiadomo kto. Z krwią i zębem.
Dobranoc. I niech mi się nie ten real przyśni.
Papież powinien ich wszystkich wysłać natychmiast na emerytury.
Ale oni myślą, ze dostana tyle kasy na te dni młodzieży, że papież oniemieje z zachwytu i zrozumie, ze tu jest Polska przedmurze chrześcijaństwa i jednocześnie ostatnia broniąca się twierdza.
Ja się nie umiem w tym odnaleźć.
Haneczko, dzięki, od razu poczułem się lepiej 🙂
Zastanawiam się, ile osób może działać w ruchu intronizacyjnym w Polsce 😕
Dzień dobry 🙂
kawa
Kiedyś byłem świadkiem śwęcenia punktu odbioru nieczystości ciekłych z szamb. Od tej pory nic już mnie nie dziwi. Ani wędrówki Dziwisza wzdłuż wałów Wisły na odgonienie powodzi ani wszelkie intronizacje 😈
Dzień dobry 🙂
A może przed rozpoczęciem prasówki mała odskocznia od polityki…
Widziane wczoraj w Parku Czartoryskich w Puławach 🙂
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=1682125532059842&set=pcb.1682127152059680&type=3&theater
… i jeszcze w lutowym słonku 🙂
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=1681966785409050&set=pcb.1681967842075611&type=3&theater
Dzień dobry 🙂
Ciekawa jestem, czy posuną się do koronowania krucyfiksów
A niby dlaczego nie?! Kościół swój widzą ogromnym. Nacisk na swój, bo cóż to wszystko ma wspólnego z Cieślą z Nazaretu?
Może nie krucyfiksów, bo w brew pozorom, to nie on jest w tym kościele najważniejszy. Kościół naszych panów biskupów jest zdecydowanie kościołem Maryjnym. W wydaniu cepeliowsko – ludowym. A koronacja wizerunków Maryji liczy sobie praktycznie 300 lat:
http://www.katolik.pl/koronacje-papieskie-wizerunkow-matki-bozej-wg-kolejnosci-ogloszenia,22905,794,news.html
Nie sądzę żeby brak koronacji krucyfiksu wynikał ze specjalnego szacunku dla niego. Czy jakiejś głębszej refleksji. Myślę, że po pierwsze jest on mniej widowiskowy i mniej nadaje się do ludowego show – nigdy Jezus nie objawił się żadnym pastuszkom, zawsze Maryja. Po drugie, rządzący krk mężczyźni nie potrzebują aż tak bardzo konkurencji w postaci pierwiastka męskiego. To oni mają być na pierwszym planie. Kobietom wyznacza się ich miejsce, dając do naśladowania „cichą, pokornego serca, posłuszną, zawsze dziewicę”.
Co nie znaczy, że sytuacja nie może ulec zmianie, jeżeli okaże się to korzystne dla „naszego zbawienia”.
O naszym chrześcijaństwie http://wyborcza.pl/magazyn/1,150176,19588905,kard-christoph-schonborn-argumentem-przeciwko-uchodzcom-ma.html
W Bobikowych okolicach…
http://www.tvn24.pl/duesseldorf-polska-pod-butem-kaczynskiego-na-paradzie,617518,s.html
„Kiedyś byłem świadkiem śwęcenia punktu odbioru nieczystości ciekłych z szamb. Od tej pory nic już mnie nie dziwi”
Doprawdy?
Zawsze może być gorzej:
http://www.biblos.feen.pl/viewtopic.php?p=65005
Dzisiaj (8. lutego) urodziny wielkiego chemika Mendelejewa. Jego rodacy zdaja sie go jednak czcic bardziej za jego prace doktorska niz pozniejsze odkrycie ukladu okresowego. Poza tym: Szczesliwego Nowego Roku (chinskiego).
Jesli intencja swiecenie jest zapewnienie dobrego funkcjonowania, jestem za swieceniem punktow odbioru nieczystosci 🙂
W Dwójce / jeszcze normalne radio/ wieczór wspomnieniowy o Wiesławie Dymnym. Ach ten krakowski szczęsny czas
http://j_uhma.republika.pl/dymny.html#08
mnie ciagle dziwi i to i tamto i tu i tam i sam nie wiem dlaczego dziwie sie i dziwie. bylem sobie kilka dni w Szczecinie, fajnie bylo i zdziwiony bylem ze tak fajnie jest. wieczorem wlaczono niestety telewizor i w telewizji powiedzieli ze wiedza i wiedza lepiej i najlepiej i najprawdziwiej, kropka. dziwilem sie ze tak wazna osoba tak moze mowic, ale powiedziano mi ze to tak ostatnio codziennie.
bywa
jak mnie nie bylo, to byla rozmowa o ingerencji w przestrzen, mam kilka zdjec ingerencji, bardzo cenie sobie taka ingerencje:
https://lh3.googleusercontent.com/-fSpNPwJMf1c/THDtQx-mLEI/AAAAAAAAAwQ/ncIt7TX0-iM/s720-Ic42/DSC_1809.JPG
https://lh3.googleusercontent.com/-ZIcmmyoMgyo/THDtsTrwvdI/AAAAAAAAAxE/KTJUW8FJIR4/s720-Ic42/DSC_1819.JPG
https://lh3.googleusercontent.com/-fi-sYPTnhYY/THDtzhzCYhI/AAAAAAAAAxw/VS3FFn8lKKI/s720-Ic42/DSC_1831.JPG
Hannah Arendt w 1943r w eseju „We Refugees” napisala:
„Wir haben unser Zuhause und damit die Vertrautheit des Alltags verloren. (…) Wir haben unseren Beruf verloren und damit das Vertrauen eingebüßt, in dieser Welt irgendwie von Nutzen zu sein. Wir haben unsere Sprache verloren und mit ihr die Natürlichkeit unserer Gebärden und den ungezwungenen Ausdruck unsere Gefühle. (…) Wir sind ein wenig hysterisch geworden, seit Zeitungsleute damit angefangen haben, uns zu entdecken und öffentlich zu erklären, wir sollten aufhören, unangenehm aufzufallen, wenn wir Milch und Brot einkaufen.”
niestety mam tylko po niemiecku, polecam Chrome. dziekuje 🙂
dla frakcji:
http://www.spiegel.tv/filme/sonneborn-bruessel-polnischer-monarchist
Aga dziekuje 🙂 🙂 🙂
wiosna zwolnila, mokro, wietrznie, moze przyjda przymrozki, moze, tak powiedzieli, czy mozna ufac TV? moze…..
pstryk
Bardzo proszę, Rysiu. 🙂
Przegryzam się właśnie przez statystyki dotyczące ubóstwa. Do wniosków mam jeszcze daleko. Podrzucam linkę, może kogoś zainteresują te nagie liczby. http://stat.gov.pl/obszary-tematyczne/warunki-zycia/ubostwo-pomoc-spoleczna/ubostwo-w-polsce-w-latach-2013-i-2014,1,6.html
Z innej przegródki: KOD organizuje w środę pikietę pod sejmem, od 14.00 do 18.00.
Piłują gałąź coraz szybciej.
http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/prezydent-poprosil-msz-o-opinie-ws-odebrania-prof-janowi-tomaszowi-grossowi-orderu/tg21t4
Tak wyglada „wstawanie z kolan”…
Przy okazji Grossa, coś snują, że to jednak obywatel polski — może zamierzają powiesić go na jednym drzewie razem z Tuskiem — ale obiło mi się o uszy, że gdy były negocjacje o wchodzeniu do UE, rząd musiał odszczekać ustawy i uchwały i co tam tylko było o pozbawianiu obywatelstwa ludzi wyganianych do Izraela i w inne miejsca, więc wszyscy oni stali się znowu Polakami i jeśli to prawda to tylko trzeba się cieszyć, że jeszcze za życia sporej ich liczby zdołaliśmy pozbyć się tej hańby z naszego narodowego pamiętniczka.
Nie wiedzialam Andsolu, musze sprawdzic
NIczego takiego nie bylo, andsolu, z odszczekiwaniem.
Byla natomiast propozycja skierowana do wszystkich pozbawionych w 1968 r obywatelstwa z pogwalceniem istniejacego w PRL prawa, aby „skladali podanie o przywrocenie obywatelstwa”. Nietorzy skorzystali. Inni powiedzieli „pocalujte w oko wojta, nie prosilismy o odebranie, nie bedzirmy prodic o przywrocenie. Dosyc jednego upokorzenia na cale zycie”.
A znam mawet taka, ktora sie przestraszyla nie na zarty, ze beda przywracac nie pytajac o zgode. Musialam jej dlugo tlumaczyc, ze moze spac spokojnie.
Dzień dobry 🙂
kawa
No więc nie szło o „upokorzenie”, ale właśnie o przywrócenie obywatelstwa tym, którzy chcieli przywrócenia. I wojewoda musiał tego dokonać, gdy zainteresowany zwracał się z takim wnioskiem. Ale pomyliłem się, to nastąpiło dopiero gdy Polska była już w Unii.
W październiku 2005 roku Naczelny Sąd Administracyjny orzekł, że osoby wyjeżdżające na stałe z Polski po Marcu ’68 nie utraciły polskiego obywatelstwa. Sąd nie może użyć terminu „odszczekujemy”, ale sens jest właśnie taki.
Na poczatku to nawet nie byla propozycja proszenia o przywrocenie, lecz o nadanie de novo.
Pytanie: jakis czas temu byla tu linka do zdjecia dostojnikow koscielnych, z ktorych jeden byl w blekitnej chyba sutannie, a drugi w bialej, z nakryciem glowy przypominajacym ogromna pieczarke (tak tez Babilas go okreslil). Czy ktos moze pamieta gdzie tego szukac?
Artykul tlumaczy ze wg prawa nie mozna przywrocic utraconego obywatelstwa, mozna albo nadac od nowa albo stwierdzic ze obywatelstwo nigdy nie zostalo utracone (np dlatego ze odebranie go bylo bezprawne), i ta druga metoda jak rozumiem jest stosowana od 2008.
lisku, to nie byli dostojnicy kościelni a rektorzy jakichś uczelni (bodajże artystycznych). Gdybym zabierał się do szukania tego w google’u napisałbym „rektor w purchawce na głowie”.
No właśnie, polskie władze chachmęciły i kręciły i odmawiały, ale jak ktoś pozwał rząd w Najwyższym Sądzie Administracyjnym, ujrzeli światło i zaczęli grzecznie uznawać przywrócenie obywatelstwa bez dalszego mataczenia. Choć nie wykluczałbym, że jeden z drugim sukinkot antysemita na stanowisku wojewody jeszcze robił przeciąganki…
Niestety, moja rada nie była zbyt dobra. Pomaga dojść do przyjemnej rewii rektorskiej mody ale pożądanych czapeczek tam nie widać.
W „Polityce” (str.7) o tym, że minister środowiska Jan Szyszko zastał Puszczę Białowieską drewnianą, a zostawi murowaną.