Concerto Grosso

Krewetki gdy na talerz spłyną,
a przy nich krabów parę,
niebiańskie słyszę concertino,
boskie tutti di mare.

Wydają z siebie dźwięki rzewne
ripieni calamari…
Ach, takich przeżyć by zapewne
zazdrościł mi sam Szarik.

A kiedy z sepią kluski czarne
do tego jeszcze wniosą,
to się prawdziwe kulinarne
robi Concerto Grosso.