Kapela Zaryczy
Niech Kapela Nam Zaryczy
narodowy chorał,
nie oddamy IM zdobyczy
Ojca Dyrektora!
Co wziął Ojciec szablą słowa
i Radyjem złotym,
to już katolicki towar,
nie dla TEJ hołoty.
Nie oddamy TYM cynikom
orła ani ćwiartki,
umacniani przewodnika
słowotokiem wartkim.
Wij się Tusku jak na mękach,
z bólu krzycz Dworzaku,
gdy dosięgnie WAS piosenka
prawdziwych Polaków.
Telewizja, Bóg i Wiara!
Ojczyzna i Honor!
Bla ba, glu glu, tramtarara!
ONI bekną słono!
Hop na prawo, nie na lewo,
panowie i damy,
jak perm, kreda, albo dewon,
MY tutaj poTRWAMY!
I znów, to co przewidywała Kinga,sprawdziło się co do joty!!! Czasy, w których to pisała, były tylko zapowiedzią tego co mamy teraz. 🙁
Potrwają, do czasu.
Ale życie nie bierze pod uwagę, że coś się kiedyś zmieni i nie dostosowuje długości do oczekiwanej zmiany, Haneczko.
Więc to nie jest żadna pociecha, że potrwają do czasu.
'Doczas” PRL-u zajął prawie całe życie.
Myślę o tym z wielką goryczą, bo dopiero teraz rozumiem, ile straciliśmy.
„Bartłomiej Wróblewski kandydatem PiS na rzecznika praw obywatelskich. To on był twarzą wniosku do TK o aborcji.”
Po cholerę ten parlament?
Jak PIS (czytaj Kaczyński) nie będzie miał odpowiedniej większości do zmiany prawa, to poproszą towarzyskie odkrycie prezesa o opinię unieważniającą prawo.
I już.
A Jerzy Bralczyk znowu włazi w d..ę rządzącym. Jak kilka lat temu, gdy z wyżyn swego profesorstwa perorował, że słowo 'pedał’ nie obraża (wzięli go na biegłego sądowego). Dziś nie podoba mu się z kolei wyp…dalać.
Pewnie gnida liczy na kolejne frukta od władzy 👿
E, no, jest starej daty. Niejednej starszej osobie się to nie podoba, choć sprawę popiera.
Tu dodam dla ścisłości, że ja akurat do nich nie należę 😉 W………ć krzyczałam już pod parlamentem podczas protestów sądowych (to było wtedy, gdy też przyszli młodzi i było „senatorze, jeszcze możesz”). Dokładnie to oddawało moje odczucia.
Co zaś do „pedała”, niejaki Maciej Nowak, powszechnie znany ze swej orientacji, zawsze mawiał, że lubi to słowo i się nim przedstawiał. Natomiast nie znosił „geja”.
Polityka poinformowała, że Rząd PiS po cichu podpisał międzynarodową deklarację antyaborcyjną. Ma ona wzmocnić Donalda Trumpa na ostatniej prostej w kampanii.
22 października, akurat kiedy Trybunał Konstytucyjny wydawał wyrok w sprawie aborcji z przesłanek embriopatologicznych, przedstawiciele władzy sygnowali na wirtualnym spotkaniu nowy międzynarodowy dokument: Genewską Deklarację Konsensusu na rzecz Zdrowia Kobiet i Wzmacniania Rodziny (nie ma polskiego tłumaczenia).
Chcą przywrócić należne kobiecie jej miejsce w domu i spowodować wzrost prokreacji i inne tym podobne. Nowa międzynarodówka.
https://polityka.us1.list-manage.com/track/click?u=6b4561d942af66380aa07bee5&id=5f79c81aa0&e=5bb2357a2c
Świetna dziewczyna: https://www.onet.pl/styl-zycia/onetkobieta/ostra-reakcja-studentow-na-wykladzie-prof-tk-jakuba-steliny-mamy-nagranie/h86w6sv,2b83378a
Moja bp. teściowa wprawiła w osłupienie swojego młodszego syna, który się nią opiekował w ostatnich latach, mówiąc do niego poirytowana – spierdalaj, kiedy się jej zbytnio naprzykrzał z opieką.
Też mam zamiar użyć tego słowa w podobnym przypadku, jeżeli dożyję.
Pokazują tylko duże miasta, a tyle mniejszych się ruszyło. To one są ważne. Niech chociaż lecą na paskach.
Ja, starsza kobieta niemłodej daty, nie znajduję innego, bardziej stosownego słowa.
Faktycznie świetna dziewczyna.
Zamkną wszystko i wszystkich. Z powodu protestów, nie wirusa.
Czy to nie pora przedstawic jakies opozycyjne propozycje rozwiazan? Np ogolnonarodowe referendum w sprawie aborcji? Zanim Kaczynski zmieni zdanie na temat wprowadzenia stanu wyjatkowego? Same protesty na dluzsza mete i tak niczego nie zalatwia. Najwyzej uchwala nieco przypudrowana ustawe, ale zgodna z podgladami Rydzyka, Ziobry i ski. Moze przykladem Bialorusi oglosic strajk generalny w razie niespelnienia wymogow demonstrantow?
Rewelacyjna młoda kobieta! Tym bardziej, że z pewnością ma świadomość, jaki typ został ministrem edukacji i szkół wyższych.
I zamienią areszty w szpitale, Haneczko?
Przecież teraz ta pandemia dopiero da czadu.
Nic tu nie można zrobić, Meki.
Trybunał nazywany konstytucyjnym, ogłosił sprzeczność z konstytucją ustawy o terminacji płodu z powodu ciężkich, więc nikt już takiego prawa nie ustanowi.
Panie domagają się prawa do aborcji bez żadnych warunków.
Mówi się o sytuacji w Niemczech (https://pl.wikipedia.org/wiki/Aborcja_w_Niemczech)
Ale u nas przecież PiS podpisał cichcem porozumienie międzynarodowe o całkowitym zakazie aborcji, a więc i zagrażającym życiu matki.
Marta Lempart ma rację, że referendum teraz to jest zły pomysł:
Waldemar Paś: Co pani sądzi o pomyśle zorganizowania referendum w sprawie prawa do aborcji w Polsce?
Marta Lempart, Ogólnopolski Strajk Kobiet: Myślę, że to obrzydliwa próba układania się z PiS wbrew powszechnym protestom i temu, że możemy wygrać. To być może próba docelowego pozostawienia w prawie jakiejś formy zakazu aborcji.
Dlaczego? Przecież protestujący i osoby kibicujące protestom chcą wiedzieć, co dalej, dokąd nas prowadzicie.
– Ale nie w ten sposób! Dziś referendum oznacza kampanię referendalną, na której nasza strona może tylko stracić! To tak, jakbyśmy podawali pomocną dłoń PiS i Ordo Iuris.
Przez ostatnie lata ruchy społeczne wykonały gigantyczną pracę, właśnie taką jak w kampanii referendalnej. I poparcie dla prawa do aborcji wzrosło do niemal 69 proc. (badanie dla Federy). W przypadku ogłoszenia referendum ta cała robota może trafić do kosza.
Skoro więcej Polaków sprzeciwia się zakazowi, to nie powinniśmy się policzyć i wyrazić swojej opinii w ramach demokracji bezpośredniej?
– Nie, bo w ten sposób ustępujemy im pola do ich walki o cofnięcie świadomości społecznej. Rzucą na to wszystkie siły.
Spójrzmy na to, jak wyglądały wybory prezydenckie, dlaczego teraz to miałoby wyglądać inaczej? Przecież oni dysponują wszystkimi siłami propagandy, mają media i pieniądze. A co najważniejsze, to oni ustalą procedurę i treść pytań referendalnych, które mogą brzmieć mniej więcej tak: czy zgadzasz się na zabijanie nienarodzonych dzieci?
A jeśli przegramy referendum, a przecież oni będą walczyć ze wszystkich sił o odwrócenie obecnych tendencji, wpiszą to jeszcze do konstytucji i sprawa będzie zabetonowana na lata.
Czy naprawdę proponowanie referendum oznacza złą wolę? Przecież w Irlandii się ono odbyło.
– Może też świadczyć o wielkiej naiwności zgłaszających takie pomysły. Można też ją rozpatrywać w kategoriach zbijania kapitału politycznego, bo wiele osób zajmujących się polityką czuje, że coś trzeba zrobić, aby zagospodarować na swoją partyjną korzyść społeczną energię – ten bunt, który się teraz pali w całym kraju.
W Irlandii referendum odbyło się w zupełnie innej sytuacji politycznej, kampania referendalna służyła przekonaniu ludzi. W Polsce jesteśmy dalej, ludzie już są przekonani – i kampania referendalna będzie służyć wyłącznie cofnięciu tego, co osiągnęliśmy.
Co proponujecie? Co dalej?
– Jest projekt legalizacji aborcji w Sejmie i projekt obywatelski (inicjatywy ustawodawczej), w którym są organizacje kobiece, więc niech to się toczy ku legalizacji, a nie zawraca w kierunku podważania, czy aby na pewno ludzie jej chcą.
Bardzo prosimy wszystkich nam życzliwych, aby chociaż nie przeszkadzali. To, co teraz się dzieje w Polsce, ten wyłom, jest osiągnięte dzięki nam, ruchom społecznym. (…)
Co musi się stać, abyście zakończyły swoją walkę?
– Oświadczenie mgr Julii Przyłębskiej nie jest wyrokiem.
Plan minimum jest więc taki, że mgr Przyłębska to potwierdzi i przyzna, że nie jest prezeską Trybunału. Mają zostawić w spokoju sędziów i odkręcić swoje sądowe „reformy”. Mają się odpieprzyć od kobiet. Mają zająć się pandemią. I mają iść sobie.
(z „GW”)
Siódemeczko, miałam na myśli lockdown.
Referendum to rodzaj umowy, a z tą władzą nie można się umawiać na cokolwiek.
Pan M. dał głos.
Można jeszcze głupiej, ale trzeba przyznać, że bardzo się postarał.
Doro, naprawde sadzisz, ze to jest mozliwe:
„Plan minimum jest więc taki, że mgr Przyłębska to potwierdzi i przyzna, że nie jest prezeską Trybunału. Mają zostawić w spokoju sędziów i odkręcić swoje sądowe „reformy”. Mają się odpieprzyć od kobiet. Mają zająć się pandemią. I mają iść sobie.”
Marzenia dobra rzecz.
Oj, tak.
Paulini na Jasnej Górze pochwalili się na Twitterze rocznicą wizyty szefa SS!!!!!!
[********************************************************]
„27 X 1940 r. sanktuarium jasnogórskie zwiedził Heinrich Himmler, komisarz Rzeszy do Spraw Umacniania Niemczyzny. Przywódca hitlerowski był zaskoczony wiadomością, że przed wojną miejsce to nawiedzało rocznie ponad milion pielgrzymów”. Informację zilustrowano dwiema fotografiami dostojników hitlerowskich w mundurach w otoczeniu paulinów.
Tylko nie Jasna, Mar-Jo.
Strach się bać
https://wiadomosci.wp.pl/prawo-sprawiedliwosc-i-aborcja-kto-placi-za-te-wojne-6569101347302080a?fbclid=IwAR1khUSKVVF6CKfmrPGDMDeV-e5tKAQpFLXwQCuAHeQcd201YY_yPHkiahM
Posłuchałam prezesa. Idzie na całość. Bojówki do boju.
Kaczyński wzywa do wojny domowej.
„Kaczyński: Musimy bronić kościołów za każdą cenę
Ubolewał, że w demonstracjach – jego zdaniem – na wezwanie dorosłych uczestniczą także dzieci, zaznaczył, że jest to bardzo szkodliwe. – Trzeba się temu przeciwstawić. To obowiązek państwa, ale także obowiązek nasz, obywateli. W szczególności musimy bronić polskich kościołów. Musimy ich bronić za każdą cenę. Wzywam wszystkich członków PiS i tych, którzy nas wspierają do tego, by wzięli udział w obronie Kościoła – ogłosił.”
Haneczko, jasne , że nie Jasna tylko Brunatna. Sorry za przejęzyczenie.
Szczere życzenia dla szeregowego posła:
https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/122719877_1240426422991042_5127028690161836913_n.jpg?_nc_cat=111&ccb=2&_nc_sid=dbeb18&_nc_ohc=BLd97ec2Tk4AX8Z1o4q&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=b257efa487901320ac5e510445699afb&oe=5FBEA4E7
Nie spieprzy. Popioły zostawi, ale nie spieprzy. Nie ma dokąd.
Zmieniam temat w związku ze zbliżającym się dniem 1. listopada.
Piękne zdjęcie Cmentarza Centralnego w Szczecinie. Na drugim planie kilka bliskich mi obiektów. A na trzecim to już niemieckie wiatraki.
https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/122924621_203592487842249_3730094968243798884_o.jpg?_nc_cat=104&ccb=2&_nc_sid=8bfeb9&_nc_ohc=vmxlTs3AKz0AX-YBfKW&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=bd1d6f3d3e9a835253c1530eab79902b&oe=5FBEB947
Ogromny, dużo pięknych drzew i fontanna.
Chyba nigdy nie widziałam cmentarza z fontanną.
Muszę mu się lepiej przyjrzeć.
Idę niedługo na szczepienie.
Haneczko, można mu przygotować materacyk w progu wawelskiej krypty. Niech tam sobie waruje, i nawet czasem ujada!
Hasło „Trzeba było nas nie wkurwiać” jakoś mi się kojarzy za sceną „You should have bought a squirrel”
Ale w komentarzach w Wyborczej płynie ściek.
Nie mogę tego czytać, tu nie ma miejsca dla mnie.
Siódemeczko, oni są twórcami tego ścieku. Wytrwale na to pracowali. Jestem od tego jak najdalej, ale pamiętam, że rządzą nami twórcy tej gnojówki.
Ale oni plują na wszystkich.
Jakakolwiek powściągliwa opinia wywołuje steki bluzgów.
Na Dominikę Wielowiejską, która zaprosiła do studia TOK FM ks. Alfreda Wierzbickiego,który – za obronę osób homoseksualnych – będzie tłumaczył się przed rzecznikiem dyscyplinarnym.
Lunęły pomyje nie tylko w GW, ale i w mediach społecznościowych.
Kierownictwo TOK FM przeprosiło oburzonych za Dominikę.
To ma ciąg dalszy.
Chodzi mi o to, że wrogiem i to godnym najgorszych obelg jest każdy, kto myśli inaczej nią komentujący. Prymitywizm i chamstwo nas zalewa.
Aż trudno mi uwierzyć, że to piszą prawdziwi ludzie, taka nawała to nie jest możliwe.
Może to prowokatorzy mający uzasadnić opinie Kaczyńskiego, że jesteśmy wrogami kościoła i Polski.
A jak się ma czuć ks. Wierzbicki?
Rzucili się na niego talibowie, żądając od rektora KUL wyciągnięcia konsekwencji za działalność i wypowiedzi księdza i odsunięcie go z KUL-u.
A tzw. druga strona wywołała burzę okazując najwyższą pogardę klesze, chyba, żeby mogli, to by go zlinczowali.
Ja dziękuję.
Pozabijamy się za chwilę podpuszczani przez prymitywów.
Ja się na to nie godzę.
Plują dobrze opłacane trolle oraz za ich przykładem mnóstwo pożytecznych idiotów.
Nie, nie pozabijamy się. Wielokrotnie opisywano przypadek agresywnie szczekającego zza solidnego płotu psa, który nagle dobiega do otwartej furtki… i głupieje. Większość tych ideowych bohaterów nie jest w stanie zaatakować w realu. Oczywiście, istnieje margines i można trafić na polskiego Breivika. Nikt nigdy, nawet jeden szeryf na jednego mieszkańca nie zagwarantuje absolutnego bezpieczeństwa. Musimy zwalczać język nienawiści – m.in. przez wykorzenienie źródeł. Inaczej będziemy wiecznie ***** ***…
Siódemeczko, piszesz:…płynie ściek.
Nie mogę tego czytać, tu nie ma miejsca dla mnie….
pamiętam odczucia bardzo młodego wówczas czlowieka kiedy to opluwano to, co dla wielu było prawe i słuszne i chciano takich opluwanych wyszczuć z kraju – jeśli nie fizycznie to z przestrzeni psycho-społecznej. Myślę o latach ’50. Aliści co poniektórym udało się traktować owo opluwanie jako swoiste odznaczenie, wyróżnik in plus. Im bardziej opluwano i wymyślano od zdrajców tym bardziej wzrastało poczucie że to my jesteśmy u siebie. Przecież ważne nie tylko co mówią ale kto to mówi; kiedy biorę do ręki ksiażke (naukową) to zawsze rozpoczynam od bibliografi, to pomaga sie zorientować czy to jest dobra książka.
A wracając do tego, co dziś – myślę że nie warto czytać/uczestniczyć w wielu tzw. mediach społecznościowych. Warto zdrowie i nerwy zachować dla innej formuły dzialania/istnienia.
W nerwach jestem.
Gdzie nie spojrzeć – bałagan. I TE wybory w Stanach…
Codziennie chodzę do lasu. Tam, nie wiedzieć czemu, umysł mi się przekierowuje na zupełnie inne ścieżki. Przez dwie godziny jestem poza przygnębiającym światem.
A ja nabrałam nadziei, że może rowolta młodych coś da.
Pan prof. Rzepliński o uczestniczkach obecnych protestów :
https://oko.press/prof-rzeplinski-nazwal-protestujace-kobiety-holota-naplul-w-twarz-obroncom-sadow/?utm_medium=Social&utm_source=Facebook&fbclid=IwAR3Q46vTPLadrYDCV7TsjqvLKzKICL1hTDtv01Qv9pHVd5sNgYn4YsSyaCU#Echobox=1604064852
Człowiek nigdy nie wie, kto i na kogo go awansuje…
Pan, podający się za premiera, użył dzisiaj sformułowania „nasze kobiety”. Informuję, że jestem swoją własną kobietą 👿
https://oko.press/rzeplinski-dementuje-nie-nazwalem-uczestnikow-protestow-holota/
Na pytanie, dlaczego demonstrujący idą pod kościoły, odpowiedział: „A myśli pan, że hołota francuska zachowuje się inaczej? A hołota amerykańska jest inna?”. Z logiki wynika, że demonstrujący to ….Nie nazwał, ale porównał do nich.
A czy nie prościej po prostu przestać chodzić do kościoła, wypisać dzieci z lekcji religii itd.
Redaktor Robert Mazurek:
„1) Szanowni Państwo,
Tak, Prof. Andrzej Rzepliński podczas rozmowy dla DGP nazwał protestujących w Polsce „hołotą”. Mam to nagrane.
– To jest hołota? Nazywa pan tych ludzi tu hołotą?
– Tak.
– I zostawi pan to w autoryzacji?
– (ciszej, potakując): Tak.”
Irku, po tym jak tuż przed ich ślubem została potraktowana moja synowa, wnuki nie są ochrzczone, a oni szukają prywatnych szkół, żeby nie było kłopotów z religią.
Prof Rzepliński popłynął, upadł kolejny autorytet.
Jeżeli Mazurek ma to na taśmie, a Rzepliński się zapiera, to jest po sprawie, a nawet jeszcze gorzej.
Irek
pt, 30 października 2020, 19:58
No właśnie.
Ja to zrobiłam ponad 50 lat temu, jako nastolatka, wyszłam z lekcji religii i nigdy nie wróciłam, bo kościól, jak i każda inna ideologia taka czy siaka chciała mnie podobnie zindoktrynować, wsadzić w jakieś ramy i składać pokłony.
MagosiaW
dziś prawdziwych autotytetów już nie ma…
Kasjerka w sklepie, widząc moją błyskawiczną torbę, powiedziała, że zamknięte cmentarze to odwet za nasz protest. NASZ.
Widzieliście, jak był blokowany wjazd do uliczki, gdzie mieszka Kaczyński.
Odpał kompletny
https://www.facebook.com/maria.tajchman/posts/3469961953051841
Do dyspozycji rządu oraz najważniejszych państwowych urzędów jest aż ponad dwa razy więcej limuzyn i samochodów służbowych niż w całej Polsce karetek pogotowia.
A teraz w czasie pandemii zamówili podobno 294 nowe, ktoś się zmitygował i odwołali zamówienie.
Piszę podobno, bo nie mogę znaleźć, gdzie o tym czytałam, ale czytam głównie poważne gazety i oko.press.
To było na Fakcie, Onet to linkował:
https://www.fakt.pl/wydarzenia/polityka/nowe-limuzyny-dla-rzadu-wielki-przetarg-na-zakup-samochodow/9mpe1yb?utm_source=www.fakt.pl_viasg_fakt&utm_medium=referal&utm_campaign=leo_automatic&srcc=ucs&utm_v=2
U Radka Sikorskiego (fb albo tt) w najnowszym (z dzisiaj z 12.) odcinku Wolnego Radia Europa gościem była Marta Lempart – warto obejrzeć. Uprzedzam, trwa to trzy kwadranse, ale warto 🙂
https://photos.app.goo.gl/zoe54WQwTrjJLNZZ7
Alicja kolekcjonuje co smakowitsze memy. 🙂
Dzięki, Doro, rzeczywiście dobra rozmowa i daje nadzieję.
Słucham rozmowy niedokończonej w TV Trwam z Antonim Maciarewiczem. Jest zdumiony wczorajszą postawą Policji . Można polegać wyłacznie na wojsku i Obronie Terytorialnej. Zamach na Polskę był przygotowywany od dłuższego czasu. Niczego nie świadoma młodzież wspólnie z Unią Europejska postanowiła nas zniszczyć czyli zabić PiS. Minister Czarnek w działaniach doraźnych łacznie z Żandarmerią i Obroną Terytorialna ocali Polskę. …
A jaka tu miałaby być rola ministra Czarnka?
Młodzież już jest wyedukowana, m.in. religią w szkole 😆
A propos młodzieży oraz lektur szkolnych, polecam performance „Dziady na Mickiewicza”, który odbył się właśnie w oknach bloku naprzeciwko willi Kaczyńskiego. Publiczność zakorkowała całą ulicę, a policji tym razem prawie nie było. Do obejrzenia na facebooku na stronie Włodek Ciejka TV.
Mówili o tych Dziadach w TVN.
Czarnek jest dobry na wszystko.
haneczko…
https://www.youtube.com/watch?v=qZgum6p2bZo
🙂
… jest dobra na wszystko!
Piosenka jest dobra na wszystko
Piosenka na drogę za śliską
Piosenka na stopę za niską
Piosenka podniesie Ci ją
Parararara…
Piosenka to sposób z refrenkiem
Na inną, nieładną piosenkę
Na ładną niewinną panienkę
Piosenka – de son la chanson
Piosenka to jest klinek na splinek
Na brzydki bliźniego uczynek
Na braczek rzucony na rynek
Na taki jakiś nie taki ten byt
Piosenka pomoże na wiele
Na co dzień jak i na niedzielę
Na to żebyś Ty patrzał weselej
Piosenka – canzona, das Lied
Po to wiążą słowo z dźwiękiem
kompozytor i ten drugi
Żebyś nie był bez piosenki,
żebyś nigdy jej nie zgubił
Żebyś w sytuacji trudnej
mógł lub mogła westchnąć z wdziękiem:
Życie czasem nie jest cudne,
ale przecież mam piosenkę
Parararara…
Piosenka jest dobra na wszystko
Piosenka na drogę za śliską
Piosenka na stopę za niską
Piosenka podniesie Ci ją
Parararara…
Piosenka to sposób z refrenkiem
Na inną, nieładną piosenkę
Na ładną, niewinną panienkę
Piosenka de son la chanson
Piosenka to jest klinek na splinek
Na brzydki bliźniego uczynek
Na braczek rzucony na rynek
Na taki jakiś nie taki ten byt
Piosenka pomoże na wiele
Na co dzień jak i na niedzielę
Na to żebyś Ty patrzał weselej
Jej słowa, melodia i rytm
(Jeremi Przybora)
Pieprzyć, a nawet chrzanić czarnka ( nie zasługuje na nazwisko pisane dużą literą).
Onet, jak się okazuje, też wczoraj transmitował Dziady i zachował na swojej stronie. Ja zwykle zaglądam do Włodka (dawne VideoKOD), bo on transmituje wszystkie demonstracje, a także konferencje prasowe Strajku Kobiet.
Tak, wszędzie, gdzie coś się dzieje, można go spotkać. 🙂
Wczorajszy wieczór – tak wyglądało miejsce przed szczecińską siedzibą PiS:
https://bi.im-g.pl/im/f7/3e/19/z26469111V.jpg
Dzięki, Mar-Jo.
A PiS jednak kupi 308 limuzyn i na dodatek częściowo za fundusze z UE. No cóż, im się po prostu należą.
https://wyborcza.pl/7,155287,26465022,rzad-kupuje-308-nowych-limuzyn-za-pieniadze-z-unijnego-funduszu.html#S.Gospodarka-K.C-B.3-L.1.maly
Taki fragment
Osobliwy urok ma również zamawianie limuzyn – z funduszu UE dla imigrantów, a jakże – dla ministerstw, które nie istnieją. Nie posądzam nikogo w rządzie o niepoczytalność, ale skojarzeń się nie wybiera: coraz częściej staje mi przed oczami parada świrów z „Paragrafu 22”, zwłaszcza Major Major, który przyjmował podwładnych wyłącznie wtedy, gdy go nie było.
Zamawiają wypasione limuzyny! [*************……..]
” Niestety w Warszawie ani okolicach nie ma wolnego respiratora. Żadnego – mówi dyspozytorka pogotowia….”
Nie tylko w Warszawie niestety …
Jest, przynajmniej jeden, zastrzeżony.
Nie znałeś litości, panie!
I my nie znamy litości.
Hej, sowy, puchacze, kruki,
I my nie znajmy litości!
Szarpajmy jadło na sztuki,
A kiedy jadła nie stanie,
Szarpajmy ciało na sztuki,
Niechaj nagie świecą kości!
Tak odpowiada chór duchowi Kaczyńskiego w Dziadach na Żoliborzu.
Tu można obejrzeć, zaczyna się po godzinie z okładem, trzeba poszukać
https://www.facebook.com/WlodekCiejkaTV/videos/737990873463452
To jest akurat dokładny cytat z Mickiewicza 🙂
No ja słyszę takie słowa, oa one są jakieś inne?
Tam jest dosyć duży hałas w tym momencie i niezbyt wyrażnie słychać.
Szarpajmy (?) na sztuki
Niech nagie świecą kości.
„Ciało” tam jest, jak najbardziej.
W innych momentach trochę „poprawiali”, np. „…w imię matki, córki, ducha, czy widzisz ten nasz krzyż?” zamiast „w imię Ojca, Syna, Ducha, czy widzisz Pański krzyż?” 🙂
W ogóle spodziewałam się, że bardziej tekst przerobią…
A tak – matki, córki, ducha było, jak najbardziej.
Generalnie nieźle im wyszło, jak na warunki.
Cytat dnia:
„Rząd odkupi kwiaty i przekaże je osobom, które nie załapią się na respiratory.”
Dobrze, że my ciągle w pracach docieplających dom.
Wiszę na Stanach.
Ja też.
Dlaczego? Dlaczego ludzie głosują na pajaca, kabotyna, mizogina, kłamcę i nieuka, głupiego gościa, albo udającego głupka?
Dlaczego Latynosi głosują na człowieka, który nimi jawnie pogardza?
Dlaczego im się podoba?
Dlatego, że go znają z programów telewizyjnych?
Z tymi Latynosami to wyjaśniają, że to ci, którzy wyjechali np. z Kuby, dorobili się w Stanach i nie chcą konkurencji ze strony swoich ziomków.
Wszędzie są mali ludzie.
Zdumiewałam się też, czemu wielu znajomych amerykańskich Żydów jest za Trumpem, na jednego kolegę nawet się obraziłam (czasowo 😉 skończyło się na tym, że już nie rozmawiamy w ogóle o polityce). Tu jest wypowiedź, która częściowo to wyjaśnia: https://dzismis.com/2020/10/30/nadzieja-i-lek/
No tak, każdy ma swoją teorię spiskową i szuka zbawcy na białym koniu.
No właśnie. Na tym samym portalu też bardziej wyważona analiza:
https://dzismis.com/2020/11/03/aktualna-analiza/
Zaglądam tam czasem, opinie są bardzo różne i komentarze też.
Dobrze jest wiedzieć, co i dlaczego tak właśnie myślą ludzie.
Zauważyłam, że lewactwo to nie jest komplement, ale nie zauważyłam obaw przed rosnącą siłą ortodoksów religijnych i ich wpływie na kształt państwa.
Może zbyt rzadko tam zaglądam.
Ja też dość rzadko zaglądam, link do Lewina podrzucił mi ktoś.
Tak, tam są bardzo różni ludzie, bardzo lewicowi i bardzo prawicowi też. Dość złożona ta populacja.
Ja też:
https://www.youtube.com/watch?v=-DFhuE_XeT8&ab_channel=MusicRecords
Ja jeszcze nic nie mówię.
Dzisiaj jest 7 listopada, do 12 jeszcze 5 dni.
A później zacznie się wojna.
Ciekawy artykuł w GW.
Dlaczego na Trumpa głosują dawni, stali wyborcy Demokratów.
https://wyborcza.pl/magazyn/7,124059,26487248,choc-usa-nie-radza-sobie-z-pandemia-i-gospodarka-sie-zwija.html
Konkluzja ze wszystkich artykułów dotycząca renesansu skrajnego konserwatyzmu na świecie jest taka, wg. mnie – postęp kulturalny i obyczajowy wprowadzony przez liberalne elity wywołał rosnący, skumulowany opór przyprawiony nostalgią za minionymi czasami.
Można się ze mną nie zgadzać. 🙂
taki
Siódemeczko, nie otwiera się.
Był adresowany do znajomych, to pewnie dlatego jest niedostępny.
To w takim razie tu:
https://drive.google.com/file/d/1TSKnbxCiiNHfu5vY-Rzx4bo6A7SWjQ9S/view?usp=sharing
Wcześniej Angela Merkel rządowi, a teraz prezydent Niemiec Dudzie zaproponowali pomoc w zwalczaniu pandemii, m.in. w postaci respiratorów.
Podziękowaliśmy im za troskę i oświadczyliśmy, że nie potrzebujemy pomocy, a Duda zaoferował pomoc Niemcom w zwalczaniu pandemii.
Nie dość, że pajace, to jeszcze durnie i chamy.
[****************************************************]
Zwycięstwo w Pensylwanii!!!!!!!!!!!!!!
Ufff.
Ja boję się jeszcze zmiany wyniku, ale mam już dużą nadzieję.
I też czuję ulgę, a w pełni ucieszę się po zatwierdzeniu wyników.
Siódemeczko, wynik może się zmienić. Ale jedynie na korzyść Bidena.
Natomiast awantury sądowe i uliczne mogą jeszcze bardziej się rozkręcić.
Pod artykulem na temat gratulacji udanej kampanii wyborczej i wynalezionej przez Szczerskiego drugiej tury wyborow:
komentarz internauty:
inianin08.11.2020, 13:01Cos czuje, ze Przylebska nie uzna Bidenowi tego zwyciestwa.
Wróciliśmy z krótkiego wyjazdu.
Cały czas byliśmy na nasłuchu, my i Młode. One pierwsze wyłapały i doniosły. Kamień z serca, ale będzie się działo. Kłody, kłodziska pod nogi.
Tak sobie myślę, że tym wszystkim wykrzykującym o wielkiej Ameryce, Polsce itd. tak naprawdę zależy tylko na własnej wielkości. Państwo, obywateli, mają w wątpiach.
Jak słusznie zauważyła Stara Żaba, jeśli Ameryka miała znowu stać się wielka, to znaczy, że była w ruinie. Taka analogia.
Bywalcy piszą, że jest w ruinie, Haneczko.
Że teraz jest, nie wątpię.
Podrzucam i wracam na rusztowanie:
https://wiadomo.co/prof-radoslaw-markowski-ludzie-powinni-zakosztowac-pis-u-do-konca/?fbclid=IwAR1pqOneJdVVx_l1RWdQC1ZUlaDyl1AGobAqH3GdTmo-WRmYxT8bZb9pf3w
Jest jeden wątek kampanii Bidena, który szczególnie spodobałby się Kindze:
https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114881,26494845,joe-biden-wprowadza-do-bialego-domu-pierwszego-adoptowanego.html#do_w=46&do_v=142&do_a=289&s=BoxNewsLink
Piękne te psiaki.
Popieram Kotem Szarakiem.
Podobny motyw zaistniał też w naszych wyborach prezydenckich – aktywni w sieci byli fani Bąbla, uroczego psa Trzaskowskich rasy buldożek francuski, którzy promowali hasło: Bąbel do Pałacu!
Dopiero ostatnio odkryłam, że Owczarek Podhalański popełnił o nim wpis, ale już po wyborach, 24 lipca.
Obejrzeliśmy „Proces siódemki z Chicago” na deprawującym Netfiksie i, rzutem na taśmę, „Supernową” w kinie (tylko my). Bardzo warto.
Mam kilka biletów (bezterminowe, kupione w ramach wsparcia naszego najstarszego w świecie kina) – po pandemii nadrobimy (mam nadzieję) zaległości.
Ja wczoraj obejrzałam film z „wizyty” wnuka w podszczecińskim lesie.
Trzeba wziąć się za sprzątanie:
https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/123336170_181043643597639_781609800512138444_n.jpg?_nc_cat=101&ccb=2&_nc_sid=730e14&_nc_ohc=ZsmlzBSWDNUAX–qNnN&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=6643db00c639d3748acf63c5b5add50f&oe=5FD2EC4C
Doroczny najazd hunów na Warszawę.
Już nie chce mi się nawet komentować.
Widzę coraz więcej ruin, a rozbiórka przybiera na sile.
Rozpocznie się wojna z Unią, bo paru kolesi z Ziobrą na czele trzyma Kaczyńskiego za głowę, a on władzuni ukochanej nie odda, chyba, że po trupie.
Wtedy rzuci się horda sępów.
Wczoraj w tej zadymie widziałam ludzi z małymi dziećmi.
W „GW” artykulik o jednej z Polskich Babć, mojej dawnej koleżance z redakcji: https://warszawa.wyborcza.pl/warszawa/7,34905,26499179,polska-babcia-na-protescie-wnuki-probowaly-mnie-powstrzymac.html?_ga=2.41013541.607539946.1599823612-734792207.1599823612#S.MT_wawa-K.C-B.3-L.1.maly
Małgosię poznałam, jak siedziała w recepcji słynnego żłobka na Iwickiej, w którym zaczynała się „Gazeta” i starała się, by każdy z wchodzących czuł się jak najlepiej. Uosobienie ciepła, dobroci i pogody ducha. Na emeryturze wyprowadzili się z mężem do chatki gdzieś koło Murzasichla, gdzie mieszkali w warunkach pionierskich, odwiedziłam ich tam kiedyś. Wytrzymali parę lat i wrócili jednak do Warszawy, mąż był starszy i schorowany, niedługo zresztą zmarł. A teraz spotykamy się od pięciu lat na wszelkiego rodzaju demonstracjach jako te ciotki rewolucji 😉 Podziwiam, że w pandemii chce się jej jeszcze chodzić. Mnie się trochę odechciało jednak, choć jestem sto procent za.
Ktoś skomentował ten artykuł, że to postać jak z Kici Koci Białoszewskiego, i niechcący trafił w dziesiątkę, bo Małgosia jak najbardziej była w kręgu Mirona i od lat działa w fundacji jego imienia.
A wczorajszy dzień spędziłam przed komputerem – wciągnęłam się w w „knucie” Strajku Kobiet i nie mogłam się oderwać. Osiem godzin gadania z najróżniejszymi wspaniałymi osobami (prowadziła głównie Marta Lempart, raz ją zmieniła na trochę Klementyna Suchanow) – to było bardzo krzepiące. Tyle wspaniałych kobiet (choć nie tylko) działających w całej Polsce, i tak bardzo chce im się działać! Coś się jednak rusza w dobrą stronę.
Na tych sukinsynów spojrzałam dopiero pod koniec, kiedy raca wpadła do okna na Alei 3 Maja, do pracowni Stefana Okołowicza. Z jednej strony te wrzaski „niech płonie k…a”, z drugiej kulturalny pan, kolekcjonujący fotografie Witkacego (na szczęście nic się im nie stało). Trudno w tym momencie nie pomyśleć o „dziarskich chłopcach” z „Szewców”
Nic dodać, nic ująć:
https://twitter.com/Kacha74/status/1326812649322123264/photo/1
O tak, wszędzie można spotkać tę twarz, mam na myśli panią Małgosię. Jest kilka takich pań, które są zawsze wszędzie tam, gdzie potrzebna jest obecność.
Niezależnie od pogody i pory. Podziwiam je, bo są niezmordowane, ja odpadam.
Tu jest recenzja wspomnień Olesia, męża Małgosi. Dzieciństwo i młodość miał straszną.
https://www.biblionetka.pl/art.aspx?id=50407
Mój „wujek” przez to przeszedł. Opowiadał i spisał.
Nie ma takiej wyobraźni, która by to objęła.
Wygląda na to, że pierwszymi ofiarami byli ideowi komuniści, wierzący w nowy, lepszy ustrój społeczny.
Ciekawe, co Kinga powiedziałaby na to: https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114881,26504480,turkmenistan-odslonieto-6-metrowy-pomnik-zlotego-psa.html
🙂
Kinga być może „powiedziałaby” smakowity tekst pod jakąś piękną arię operową (mnie by pasowała np. ta „świątynna” z „Poławiaczy pereł”).
Czy śledzicie spotkania w ramach Igrzysk Wolności?
Owszem.
Giertych w końcu puścił farbę:
https://www.facebook.com/215392231834473/posts/4915226058517710/?d=n
Włos się jeży. Ale nie pierwszy raz, i nie ostatni.
Przeczytałam….. (mojego odczucia nie ma na liście emotikonów).
Nic mi się nie jeży. Nie mam żadnych złudzeń co do tej ekipy.
Taaa. „Mafia” to za mało powiedziane.
Już GW ujawniła, że to Hofman był tym „byłym członkiem PiS”, który złożył propozycję Czarneckiemu. Byłym chyba tylko dla niepoznaki. A Czarnecki nawet go zdaje się zatrudniał…
No i oczywiście będą stosować nadal strategię robala, który udaje zdechłego, że niby nic się nie dzieje.
Ale, hihi, przynajmniej Gliński zatrzymał tę żenadę do wyjaśnienia z wypłatami dla (swoich) artystów. Prawie dwa miliony dla Golców, ponad pół miliona dla Bayer Full itp., nie mówiąc o wielu wstawionych tam pozycjach spoza branży. Już było za grubo. Warto krzyczeć.
Taki komentarz po informacji GW o propozycji obiadu z Ziobrą złożoną przez Hofmana innemu biznesmenowi:
Dlatego Zero chce konfiskować majątki biznesmenom – po prostu mu już na obiady nie wystarcza.
Moja synowa jest przeziębiona, to znaczy wszyscy mamy taką nadzieję, że tylko przeziębiona.
I denerwujemy się wszyscy.
Trzymam kciuki, Siódemeczko!
Bardzo tęsknię za normalnością. Prawdziwą.
To jeszcze potęsknisz, Mar-Jo. I nie jesteś w tęsknocie osamotniona.