Wyborcza kiełbasa
Gdy życzysz pieskowi wszystkiego, co miłe –
by szczekał radośnie, rozkwitał, rósł w siłę,
podaruj mu befsztyk (to smacznie i zdrowo),
lub miskę przyozdób mu kością szpikową,
daj wiele mu rzeczy na które jest łasy,
lecz nie daj przenigdy wyborczej kiełbasy.
Dostarczaj pieseczkom drapania za uchem,
na spacer je prowadź bez względu na pluchę,
patyczek im rzucaj, a może piłeczkę,
o kontakt z suczkami też zadbaj troszeczkę,
daj dobra, o których wciąż marzą psie masy,
lecz nigdy, ach nigdy, wyborczej kiełbasy.
Bo od niej pieseczki okropnie głupieją,
nadziana jest ona fałszywą nadzieją,
co mózg deformuje i żre… Mówiąc krótko,
ta podła wędlina straszliwą jest trutką.
Więc choćby ktoś nawet chciał z ciebie drzeć pasy,
nie serwuj pieseczkom wyborczej kiełbasy.
Dzień dobry 🙂
Biedny Furkot 🙁
Vesper przyjechała w naprawdę ładnych butach. Czy unieszkodliwione przez Furkota były jeszcze ładniejsze? 🙄
Ścichapęku 😆 😆 😆
O wyborach po śniadaniu 😎
🙂
znika
Furkot, Przyjacielu, witaj w Klubie Wojowników Spraw Przegranych!
Szaman i ja wiele moglibyśmy powiedzieć o ludzkiej niewdzięczności 👿
Znosimy niedoskonałość naszego personelu z właściwą Kotom wspaniałomyślnością i wielkodusznością. Licząc na to, że pomożemy im na tyle dobrze wywiązywać się z ich obowiązków, żeby następnym razem powrócili tu jako Koty 😉
Rysiu, gdzie znikasz? 🙁
Oj, bardzo bym chciała wrócić do naszego domu jako KOT 😉
Dzień dobry.
Rysiu!!!! 😥
Ciekawa rozmowa, z której wynika, ze nikt nie jest zainteresowany spokojem na bliskim wschodzie i nikt naprawdę nie walczy z państwem islamskim. Jeżeli to prawda, to łuski spadają z moich oczu.
Szczególnie dotknęło mnie zdanie, że „To, co im się marzy, to słaby Bliski Wschód, region zwalczających się nawzajem mniejszości – zupełnie jak Brytyjczykom i Francuzom w latach 20.”
Wszyscy są siebie warci? 😯
http://wyborcza.pl/magazyn/1,148433,18955410,prof-olivier-roy-dzihad-sie-nie-uda.html
Siódemeczko,
Jagodowy słuchał audycji, z której wynikało, że Państwo Islamskie otrzymuje regularne dostawy broni od USA, Izraela, Wielkiej Brytanii i Francji 👿
Niestety nie zapamiętał, w jakim to było programie i nie mogę odsłuchać czy zlinkować.
I oczywiście od Rosji 👿
Najbardziej zadziwił mnie Izrael. Dlatego chciałam sama odsłuchać, żeby się upewnić czy Jagodowy czegoś nie pokręcił. Bo to jednak wydaje się zbyt szokujące i zbyt mało prawdopodobne.
A jakich stacji słucha, Jagodo?
Głownie TOK FM, ale też jedynki, dwójki i trójki. Dlatego nie potrafię znaleźć. Na dodatek nie jest tez pewny, którego dnia to było. Jeździ samochodem i słucha, zmieniając często stacje.
wszystko też zależy, kto mówił. Bo bredni w przestrzeni jest pod dostatkiem.
O tak, Siódemeczko, czego, jak czego, ale bredni w mediach nie brakuje 👿
Suko,
zdrowia życzę 🙂
Zrobię dokładnie tak, jak Sadurski. I dokładnie z tych samych powodów. A dodatkowy motyw: poczucie obowiązku wobec wnuka, bo my jakoś moglibyśmy to przetrwać. Zatykając nos 🙁
Podzielam jego sympatie polityczne, poza sympatią do PSL.
W Poznaniu święto, przynajmniej dla części Poznaniaków:
http://eurosport.onet.pl/pilka-nozna/liga-europy/liga-europy-wloskie-media-po-meczu-acf-fiorentina-lech-poznan/fxj7z0
Dzień dobry.
Buty, którymi tak troskliwie zaopiekował się Furkot nie były ani wyjątkowo piękne, ani wyjątkowo wygodne. To były buty ogrodowe, tylko on o tym nie wiedział 😉 Przed wyjazdem nawet się nie zorientowałam, że w środku jest niespodzianka.
Jeśli chodzi o wybory, to nadal mam dylemat. Jestem rozdarta między chęcią głosowania pozytywnego – dla odmiany na partię, na którą chcę głosować, a głosowaniem z poczucia obowiązku na partię, na którą głosować nie chcem ale muszem, dla której nie jestem nawet naturalnym elektoratem. Od lat głosuję na PO z poczucia obowiązku i odpowiedzialności za mój kraj, a także z tego powodu, że na naszej scenie politycznej brakowało ugrupowania, które by mnie reprezentowało. Teraz taką reprezentację mam. Zastanawiam się więc. Jest to bardzo trudna decyzja.
Vesper, wszyscy tu mniej lub bardziej tak mamy. Przy czym mniej lub bardziej dotyczy istnienia reprezentacji… 🙁
No tak, ale po wylozeniu tego, co wynika z systemu d’Hondta (wczoraj w GWyb), jednak i ja tym razem glosuje na PO.
Jagodo, podrawiam z Poznania 🙂 ale ja tu swietuje Arvo Parta. Maly detoks po zachopinowaniu 😉
Dzień dobry 🙂
PO, ale bez żadnego entuzjazmu 👿
Wrrr! Aaaaaaaaaaarch!! Hrrrrrrrrrrrrraaaaaaaaaaaaaach!!!
Pani Kierowniczko 🙂 ostatnio posiedziałem sobie na Dywanie i… chyba też się trochę zachopinowałem 😯 😀
No no… 🙂
Program polityki podatkowej partii 'Razem’ wyłożony bardziej niż dosadnie.
Dziękuję 🙂
Jak długo jesteś w Poznaniu, Doro?
No właśnie, system d’Hondta … 👿
Czy oni, Razem, będą ciąć tylko po męskich nadwyżkach? 🙄 😉
Znikąd pomocy 👿
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/13,129662,5823,do-ktorej-partii-jest-ci-najblizej-sprawdz-sie-w-naszym.html?i=8
Twoje odpowiedzi wskazują, że nie ma partii, która odpowiada twoim preferencjom. Generalnie bliżej ci do lewicy niż prawicy. Partie, na które mógłbyś zagłosować to Zjednoczona Lewica, w wersji centrowej – PO lub bardziej lewicowej – Partia Razem.
Dzień dobry 🙂
Jednak tym razem nie na PO. Naczytałam się, analizę w GW przemyślałam i jednak nie. Może gdyby w moim okręgu byli inni kandydaci, ale to stara gwardia, bardzo na prawo i dla mnie to już nie jest mniejsze zło. Podejrzewam, że przy nowych wiatrach uciekną do PiS.
Drugi powód, ważniejszy, jest taki, że wreszcie chcę głosować tak, jak chcę. Partii Razem przyglądam się od chwili powstania. Nie wiem, co się z tego wykluje i czy w ogóle wykluje, ale jeżeli nie dostanie szansy, to zdechnie i mnie tego zdechnięcia byłoby szkoda.
To nie jest głos na PiS, to głos na przyszłość.
Vesper, pozlotowo od razu wpadliśmy w przetwórstwo, no i trzeba było umyć okna, bo Koty miały bardzo kiepski widok na świat 😉 i jeszcze słuchać, bo grali…
Bardzo trafna uwaga, haneczko. Zdolność koalicyjna PiS obejmuje bez kłopotu kukizowców, korwinistów, PSL oraz, obawiam się, aparat SLD (czy jak tam oni się teraz nazwali), a oprócz tego jest też zjawisko, które określam terminem magnetyzm władzy: PiS po wyborach przyciągnie co bardziej 'namagnetyzowanych’ posłów z PO i innych partii. To jest zjawisko normalne, dopotąd jego beneficjentem była PO (na przykład Arłukowicz) i PSL (rozbiór klubu Palikota), ale o tyle smutne, że może dać PiSowi o wiele 'większą większość’ niż d’Hondt.
Poza tym uważam, że 'koalicja kordonu sanitarnego’ będzie o wiele gorsza niż (samodzielne lub nie) rządy PiS. Ale to zupełnie inna sprawa.
Toteż uważam, że powinny być prawnie zakazane zmiany ugrupowań z ramienia i kosztu którego startują ludzie do sejmu i samorządów.
Ludzie wybrali na Bemowie PO, a kilku pajaców przeszło po wyborach do grupy bezczelnego typa, byłego burmistrza, którym interesuje się prokurator.
I rządzą ludzie, których wyborcy nie wybrali.
Dziękuję, Jagodo za troskę. Zaimpregnowałam się gripexami, tabletkami na kaszel, syropami itd. itp. i jakoś tam cipię.
A co do wyborów… „Ja nie mam czasu na eksperymenty, żarty się skończyły i muszę głosować na PO” – powiedzieli zgodnym chórem mój 92 letni tata i jego 42 letni wnuk, a mój syn. Jako pokolenie „wypośrodkowane” też tak uważam, może następnym razem, gdy będzie inny moment historyczny wybiorę Nowoczesną. Na razie odkładam swoje poglądy na lepsze czasy, bo… nie mam czasu na eksperymenty. Również z tych powodów, które wyartykułował Wojciech Sadurski.
Jagodo, jestem w Poznaniu do niedzieli rano i wracam na wybory 🙂
Pro memoria – długie (73 min) i aż niewiarygodne, że sprzed 12 lat.
Ten spektakl będzie zawsze aktualny – co najwyżej może być mniej prawdopodobny…
Z drugiej strony im wiecej partii w sejmie, tym mniej szans dla PiS na wiekszosc konstytucyjna, a to jest szczegolnie wazne. Zreszta ostatni sondaz opisany na stronie Newsweeka podaje, ze w te strone jest tendencja. Choc sondazy juz jest tyle, ze trudno w ktorys wierzyc.
Ja na PO. Zbyt poważne są zagrożenia. Poza tym, nie lubię pluć sobie w brodę.Bardzo nie lubię.
znikaja moje wpisy 🙂 co za czarna dziura 😀
dochodze do siebie
w „moim” (w srodowisku w ktorym krece sie) Berlinie wiekszosc jest za Razem, oni bardzo potrzebuja sukcesu. to jest partia przyszlosci.
🙂
biore Machulskiego na ekran (od dzisiaj podczytuje „okularnik” K.Bonda, co za niewygodna cegla)
bywa
Jakby komu nie dość lektur i tej tematyki: http://www.krytykapolityczna.pl/felietony/20151022/koalicja-bez-strachu
Mam dość, ale czytam.
Dla mnie przyszedł czas na eksperymenty. To co jest, kojarzy mi się z uporczywą terapią.
ciekawy Michalski, moge zgodzic sie z nim ze mozna na „nazwiska” glosowac ktore cos gwarantuja, ale wymienil on tez Millera jako jadna z tych osob. Nigdy, nigdy nie oddalbym glosu na czlowieka ktory wyslal polskie wojsko do rozbioru Iraku, ktory zgodzil sie na wiezienia CIA w Polsce i chelpil sie tym ze bylo to niekonstytucyjnie, ale co tam to dla niego, Konstytucja sobie on sobie, jemu wolno!
pstryk
DLO, twoje „pstryk” zabrzmiało jak wyłączenie Millera… jakież przyjemne złudzenie!
Eeeech, Michalskiego chyba rozum opuścił. Sokrates z Żyrardowa i Heraklit z Biłgoraja to dwa poważne powody aby nie głosować na Zlewicę. U mnie dodatkowo (Poznań) jeszcze zawodowy prezes spółdzielni mieszkaniowej na czele listy.
Też się niebotycznie zdziwiłam, bo jeden i drugi tatuś odjechał i nie wiem, jak można na nich stawiać.
Babilasie, Heraklit Ci wybaczy, ale dlaczego obrażasz Sokratesa?
Ależ to, haneczko, nie moja terminologia.
Babilasie, albo pora za późna albo ja za głupia na Twoje skojarzenia 🙁
Przecież wiesz, że do mnie trzeba wprost i Dużymi Literami…
Coś się źle wkleiło, haneczko, lepszy link tutaj
Dobrywieczór, dziś zmiana czasu na zimowy więc dodaję sobie godzinę czuwania wieczorem i chcę podzielić się zupełnie nowym moim stresem. Wkleiłam na FB na moim profilu link do artykułu w TP:
https://www.tygodnikpowszechny.pl/symptom-glebszej-choroby-30444
Jest to wywiad redaktora, Artura Sporniaka, z prof. Karolem Tarnowskim na temat wypowiedzi ks. Oko. Dodam, że prof. Tarnowski wypowiada się bardzo krytycznie, ale spokojnie i merytorycznie. Prawie natychmiast mój sąsiad zza płotu dopisał nieprzyjemny komentarz i wykreślił mnie z kręgu swoich znajomych. Sąsiad, płot w płot! Czy będzie wkrótce rzucał kamieniami do mojego ogródka?
Dobra noc – bo już nie wieczór a jeszcze nie dzień.
Cholewcia a ja nic nie robię od 3 tygodni, tylko myślę, na którą zagłosować. Zasypiam z mocnym postanowieniem, że dość już „po”robili a ja chcę czegoś nowoczesnego a rano zaczyna się dylemat od początku i tak w koło Macieju. Jeszcze trochę a dostanę świra, bo gdzieś mi się zapodziała czarodziejska kula. 👿
Śpij koszyczku spokojnie, jeszcze mamy co najmniej 24 godziny a potem …… ło matko, co potem.
Prof. Tarnowski ma nieprzyjemności z powodu swojego wywiadu na uczelni na której pracuje – http://www.upjp2.edu.pl/
Wiem, że większości sprawy wewnętrzne KK nie interesują i macie już dawno swoje zdanie wyrobione na ten temat. Ja jednak przejmuję się tym co się dzieje, bo pogrążanie się KK w coraz większej ciemnocie będzie miało wpływ na nasze codzienne życie bez względu na to, jak daleko ktoś od KK stoi.
Szara myszo – mam dokładnie tak jak Ty 👿
Spokojnie, Dziewczyny.
To tylko mały kawałek świata. Przemijający, jak wszystkie inne.
I nigdy nie wiadomo, czy nasze wybory obrócą się na chwilowe dobre, czy na chwilowe złe.
Bardzo dobry Baczyński http://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/kraj/1637421,1,jesli-polacy-dadza-zgode-na-zamordyzm-bedziemy-mieli-wlasny-koniec-historii.read , ale trzymam się mojego wyboru.
Córasek przegapiła zdalne i będzie jechała kilometrami, żeby dać głos. Z Warszawą nie ma dylematów.
Na marginesie. Bardzo ciekawie mówiła o partyjnych szarpackach po wyborze Cobryna i o tym, jaką fascynującą osobowością jest Nicola Sturgon, którą oglądała i słuchała na żywo.
Haneczko, ale to jest NASZ kawałek świata. Przy mojej (jeszcze dobrej) pamięci i wyobraźni, za nic nie mogę być spokojna, choć bardzo bym chciała.
Jeśli nie wiadomo, co zrobić, należy powołać komisję 😎 W gronie siedmioosobowym uchwaliliśmy, że czworo z nas zagłosuje na PO z przyczyn oczywistych, a troje na Razem, z chęci przyczynienia się do ich przetrwania i rozwoju. O tym kto zagłosuje na kogo, zdecyduje losowanie. Oddajemy kolektywny głos na PO i Razem w proporcjach 4:3, odzwierciedlających nasze przekonanie o konieczności poparcia dużej partii niebędącej PiSem (która, poza spektakularnymi wtopami, odwaliła przecież masę dobrej roboty dla Polski) oraz oddania głosu dla odmiany pozytywnego, na naszych rzeczywistych reprezentantów. Ewentualnym krytykom naszego pomysłu powiem od razu, że jesteśmy z naszego rozwiązania bardzo dumni i uważamy je za decyzję iście Salomonową 😎
Myszo,
nasz, ale przecież nie grajdołkowo zamknięty. Choćby bardzo chciał,nie ucieknie od całości.
Spokój można sobie odpuścić. To nie jest czas spokoju.
Vespe, u nas też glosy podzielone 🙂
Oj, dobranoc 🙂
Język ciągle niezbyt dla mnie dopuszczalny, ale co zrobić, taka ogólnopolska moda…
andsolu nie wszędzie w Polsce moda na taki język, ale przewiduję jego rychłą popularyzację 👿
Artykuł przeczytałam i szczerze mówiąc jestem zaskoczona faktem, że ktoś prorokuje nie uwzględniając zupełnie nieprzewidywalnej w tej chwili sytuacji międzynarodowej. Przyszłość w każdym razie nastąpi…
I tym optymistycznym akcentem…
Wróciłam dzisiaj z Gorzowa, gdzie słyszałam genialnie wykonane Requiem Mozarta pod dyrekcją genialnej Moniki Wolińskiej. To mi pozwala znieść z godnością wszystko, o czym pisze Babilas…
Świtkiem lecę do Warszawy, w niedzielę pędzę do Krakowa na Targi Ksiązki, potem trzy dni na Śląsku. Znaczy się wybieram albo w Wawie, albo w Krakowie. Jeśli w Krakowie to Trzaskowski, w Wawie albo Kopacz, albo Petru. Waham się. Mam obawy, że tak źle i tak niedobrze.
Żegnam czule Bobikowo do czwartku. Ahoooj…
Na dzień dobry taka findesièclowa miniaturka.
🙂 🙂 🙂 herbata
szeleszcze
😀 😀
brykam
brykam fikam
Dzień dobry
DLO fikaj sobie fikaj, będziesz nam z daleka fikał i brykał, jak będziemy tu płakać 😉
Dzień dobry.
Cisza wyborcza.
Ja w tej ciszy czytam „Amsterdam.Historia najbardziej liberalnego miasta na świecie” (autor: Russell Shorto). Jestem przy Baruchu Spinozie.
W tle cichutko ,żeby nie naruszyć ciszy, piosenki z Kabaretu Starszych Panów.
Się nie daję!!! 🙂
DLO będę w Berlinie w listopadzie, z weekendową wycieczką zorganizowaną w celu obejrzenia unikalnej wystawy Botticellego, oraz pozwiedzania troszeczkę Berlina. Będę w grupie przyjaciół, nie chcę się z niej wyłamywać ale Ci pomacham. To nie pierwsza moja wizyta w Berlinie i co nie co widziałam. Czy jest coś, co wg Ciebie koniecznie trzeba zobaczyć?
Posłuchajcie tego – piosenka nr 1 na wczorajszej liście przebojów III Programu PR. Coś mi się zdaje, że wkrótce tą stację zamkną albo przynajmniej redaktora muzycznego, Marka Niedźwieckiego, zwolnią z pracy tak jak w 2007 roku.
https://www.youtube.com/watch?v=VU80BYR4p-M
A tutaj drugi tom „Bajki o misiu” z koncertu
https://www.youtube.com/watch?v=6HKsE91hKUY
Dzień dobry 🙂
do wyboru kawa
Kawa taka południowa, ale sobota targowa ma swoje prawa. Zakupiłem gęś na św. Marcina 🙂
Dobre południe 🙂
Czy Bóg jest Wirusem? Czy Wirus jest Bogiem?
http://audycje.tokfm.pl/audycja/Wieczor-Hanna-Zielinska/105
wirus zadecydował, że małpy poszły na prawo a ludzie na lewo
Siódemeczko,
apropos naszej wczorajszej rozmowy:
http://english.farsnews.com/newstext.aspx?nn=13931204001534
Doro,
szkoda, że już jutro wyjeżdżasz. Cieszę się, że pobyt muzycznie i towarzysko udany. W którym hotelu tak warczą? 🙄
Na szczęście dzisiaj ciepło i świeci słońce 🙂
Mar-Jo, całkiem niedawno przeczytałem Russella Shorto i mam to za jeden z najważniejszych świeżych wkładów do mojej edukacji. Instynktownie zawsze miałem olbrzymi szacunek za formowanie dzisiejszej kultury Zachodu dla trzech małych krajów: Portugalii, Niderlandów i Szkocji. Ale nie wiedziałem, że u Holendrów ich dorobek był tak ciężko wypracowany i tyle krwi popłynęło, by mogli żyć po swojemu.
Mam pewne wątpliwości czy było konieczne i dobre mówienie tam tyle o samym autorze, ale niech mu tam, bo całość bardzo dobrze się broni na olbrzymim przecież rynku książek.
Jagodo, w hotelu Ikar na Solnej. Jeszcze jakos w lustopadzie mam wpasc na Poznan Baroque, ale tylko na dwa dni 🙁
W listopadzie oczywiscie 🙂
Po długim namyśle też na PO, chociaż podpadła mi kilka razy. Najgorzej jest z Senatem w Lublinie. PO w wyniku wewnętrznych rozgrywek nie wystawiła żadnego kandydata 😯 i do wyboru mamy:
– Krzysztofa Cugowskiego / dawniej Budka Suflera /
– Stanisława Kierońskiego / SLD /
– Andrzeja Stanisławka / PiS/
Andsolu, książkę czytam z zachwytem. Mam nadzieję, że w przyszłym roku na kilka dni wpadnę do tego wspaniałego miasta.
Zwyczajna narobiła mi apetytu na wystawę w Berlinie. Ja mam do Berlina rzut beretem.A po wystawach kupię do domu kilka butelek z przeszlachetnym płynem z Kloster Andechs ( Andechser Doppelbock Dunkel!!! 🙂 )
Ojej… z powodu jednego niewłaściwego słowa w mojej uwadze będę musiał dopisać długie sprostowanie. Szkoda, że wordpress nie ma takiego add-on, który blokuje uwagę jeśli nie jest uważnie przeczytana przez autora 🙁
Chodzi mi o słowo zawsze. Czyli, że taki mądry się urodziłem, że wiedziałem o tym, czym kultura owych krajów zasłynęła. A to było zupełnie inaczej.
Do przyjazdu do Brazylii miałem pojęcie o tym bardzo skromne, czyli takie jak przeciętny Polak. Dopiero tu nieznane mi z Kraju lektury mi uświadomiły, że w Sagres był pierwszy na świecie instytut naukowy integrujący najprzeróżniejsze dziedziny nauki i wiedzy i odkrywanie świata nie było wynikiem zapału jakiegoś amatora ale konsekwencją wysiłków trwających dziesiątki lat i kosztujących fortunę — przecież każda załoga wysyłana (jak się okazywało) na zgubę to było jak dziś ekspedycja z NASA na Księżyc.
Potem poznanie efektów inwazji holenderskiej na Brazylię (Recife, Maurycy von Nassau-Siegen), przybycie z nimi Żydów, którzy znacznie wpisali się w historię Brazylii, potem po upadku kolonii holenderskiej ich emigracja na północ i założenie Nowego Amsterdamu czyli dzisiejszego Nowego Jorku… Ich globalizacja handlu: giełda, kompanie handlowe. No i całe przygotowanie Oświecenia.
A rolę Szkotów pojąłem czytając jak to kapitał szkocki finansował ekspansję Stanów Zjednoczonych na Dziki Zachód – wiele ogromnych inwestycji to ich zasługa. I zacząłem szukać więcej informacji o ich dokonaniach.
Czyli jednak punkt siedzenia sporo wpływa na widzenie.
Jagodo, nie wiem, czy doniesienia irańskiej agencji i jej interpretacje faktów są dobrym źródłem.
Nie jest tajemnicą, że USA i Izrael wspierają niektórych rebeliantów w Syrii, dostawami i szkoleniami.
Były podawane też informacje, że rebelianci – nie wiem, czy sporadycznie – przekazywali broń państwu islamskiemu.
Iran i inni mogą z tego wyciągać wnioski o dostawach broni z państw, o których pisałyśmy wcześniej.
Że to wszystko są gry (brudnych) interesów, nie ulega kwestii, a cierpią, jak zwykle, zwykli ludzie.
Tak właśnie rozmyślałam, patrząc na te gęby wraże władców państw, jakim trzeba być nieczłowiekiem, jak trzeba pogardzać życiem innych, żeby zabijać ludzi, lub wysyłać na śmierć.
Płakać mi się chce.
Sukcesy kapitału szkockiego bywają czasami przeceniane, AndSolu (15:24)
Michale, myślę o znacznie późniejszym okresie, wiek XIX. Jedyne, co mam pod ręką (bo w komputerze rzeczy giną nie gorzej niż skarpetki w pralce) to Arthura Hermana „How the Scots Invented the Modern World” (niech ten czasownik „invented” pójdzie na konto zapału do przebicia się i sprzedawania) i tam jest nieco o czasach takich ludzi jak Andrew Carnegie. Przy okazji, Princeton University to też ich robota („odtrutka na zepsucie takich instytucji jak Harvard i Yale” 🙂 — to fraza z tej recenzji ).
Doro,
daj znać z wyprzedzeniem, kiedy będziesz w Poznaniu, pliiiz 🙂
Siódemeczko,
masz rację, nie można być pewnym na ile te informacje są wiarygodne. Ale kiedy pomyślę o wiarygodności danych, w oparciu o które napadnięto na Irak … 👿
Nie wiadomo komu można wierzyć 🙁
I masz rację, że za wszystko płacą ludzie, którzy nie mają z tym wariactwem nic wspólnego.
Tak dalece staram się zdystansować od jutrzejszych wyborów. A właściwie od tego co po…., że zachodzi obawa, że wypchnę je całkowicie ze świadomości i zapomnę na nie jutro pójść 👿
Wypchnę czy wyprę? Już nie jestem pewna czy je wypycham czy wypieram 🙄 😉
Jagodo, ja byłbym za wypraniem… bądź co bądź, wyprane wybory to czysta sprawa!
Zwyczajna, a co lubicie? lazikowac po miescie czy moze cos innego?
czytam sobie „rozwazania i uwagi moralne”, a tam: Lubie przysluchiwac sie dysputom i czesto chetnie mieszam sie do nich, lecz podtrzymuje zazwyczaj swe mniemanie zbyt zapalczywie i, gdy kto broni przeciwko mnie nieslusznego zdania, tak roznamietniam sie czasem w obronie rozsadku, ze sam sam staje sie malo rozsadny. 🙂 🙂
DLO padły pomysły zwiedzania zakątków ciekawych architektonicznie, „pomników” wojny lub komuny, również zoo. W muzeum spędzimy większość soboty, do innych zajęć zostaje nam piątkowy wieczór, sobotnie popołudnie (s. wieczór zaplanowany) i niedzielne przedpołudnie. Jeżeli będzie pogoda beznadziejna do zwiedzania architektury, to pozostają jeszcze jakieś muzea, albo knajpy 😉
Nie ma pełnej zgodności w naszej 12 osobowej grupce, pewnie będziemy się rozdzielać, ale gdybym coś wiedziała o ciekawych miejscach to mogę zabłysnąć 😎 albo dołączyć się do grupki z ciekawszym planem 😆
Szukałam pewnej konkretnej informacji o Amsterdamie. Znalazłam rosyjskiego artystę malarza(Владимир Любаров, ma super stronę: lubarov.ru). Jeden z cykli obrazów : Из серии «Амстердам». Jest też: Из серии «Еврейское счастье». Ja się zachwyciłam. Ostatnia wystawa to ИМПОРТОЗАМЕЩЕНИЕ, malowane farbami olejowymi rodzimej produkcji… Oj, nieprawomyślny ci on jest!
Mar-Jo, dzięki za Lubarowa.
🙂
Dobry wieczór 🙂
Zwyczajna, jeszcze można usiąść gdziekolwiek i pooddychać miejscem 😎
No, no, polski episkopat dostał pewnie zbiorowego zawału.
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,19081622,synod-kontrowersyjny-punkt-o-rozwodnikach-przeszedl-zaledwie.html#MTstream
słyszałam w radiu, że przeszedł dwoma głosami 🙄
Tetryk 😆 😆 😆
Jagodo, czytałam że jednym.
Jaki zawał 😯 Ustalenia? Tym gorzej dla ustaleń.
Pewnie masz rację Haneczko, furda ustalenia 👿 Ale co się chłopaki wnerwiły, tego im nikt nie odbierze 😉
Kto to widział żeby polewać żelbeton ich nieomylności jakimś pinkwolonym miłosierdziem? 🙄
Jagodo, miłosierdzie to oni mają w wątpiach albo jeszcze niżej 🙄
Na tym zdjęciu austinka 'Constance Spry’ przy ogrodzeniu firmy Pixar Animation Studios. Odmiana ta została osobiście wybrana przez Steve Jobsa, który – jak się okazuje – był entuzjastą róż hodowli Austina.
'Constance Spry’ (ja mam jedną przy płocie – i być może, jak ze zdjęcia wynika, warto mieć dwieście roślin jednej odmiany zamiast dwustu odmian po jednej roślinie; ale jak tu wybrać tę jedną, nad tym się już Mały Książę zastanawiał) to jedna z pierwszych kreacji Austina, 'półpnącz’ pochodzący od Rosa gallica, kwitnąca bardzo obficie (na zeszłorocznych pędach), ale nie powtarzająca kwitnienia. Bardzo zdrowa i zimoodporna. Ma ciemnoczerwoną bliźniaczkę (’Chianti’).
Jeżeli przez wątpia rozumiesz brzuch czyli tak zwane bebechy, Haneczko, czyli to, co na Dalekim Wschodzie uważa się za centrum energetyczne człowieka, to z pewnością oni tam miłosierdzia nie mają 👿
Wow, Babilasie, też chce mieć taki płot 😎
Jagodowy postanowił mnie przewietrzyć 😉
Dobrej nocy Koszyczku 🙂
Wątpia są zdecydowanie brzuszne, Jagodo.
Babilasie, to nie ma znaczenia. Wystarczy pokochać 🙂
Heretykom nasze polskie NIE 😈
http://www4.rp.pl/artykul/1149739-Herezje-na-synodzie–Opinia-Tomasza-Terlikowskiego.html
Znaczy się, idzie ku schizmie, Irku? (Czy kto tam mocny w te kościelne klocki…)
„…Wiele par, które dałoby się uratować, gdyby wiedziały, że rozwód czy nowy związek pozbawi je komunii świętej, teraz będzie się rozpadać, bo w świat idzie przekaz, zgodnie z którym małżeństwo nie jest nierozerwalne…”
Dzisiaj , w Piszu:” – Sprawca, używając dwóch narzędzi, prawdopodobnie młotka typu introligatorskiego oraz narzędzia ostrego typu nóż introligatorski, zadał szereg obrażeń żonie Jowicie oraz córce Mai. Obrażenia te położone w okolicach szyi i w okolicach nadgarstków wskazują, że celem bezpośrednim sprawcy było dokonanie zabójstwa -”
Według Terlika – ratować małżeństwo!!! Bo inaczej Kościół pozbawi kobietę komunii świętej.
(Mordki, którą chciałabym wkleić, nie ma!!!!).
Bardzo chciałam, żeby rodzice się rozwiedli. Miałabym jasność. Miałam chorość.
Wczesne dobranoc. Jakoś padnięta jestem 😕
Dobranoc, haneczko. Jutro noc długich dziobów.
Byle nie noc długich noży
Dobranoc. 🙂
Jutro różnie.
Nie samym głosowaniem człowiek żyje.
Czytam doniesienia prasowe nt Synodu i kilka urywków podnosi mnie nieco na duchu:
” Synod – oświadczył papież, zamykając obrady – pozwolił nam lepiej zrozumieć, że prawdziwymi obrońcami wiary nie są ci, którzy bronią litery prawa, ale ducha; nie idei, ale człowieka; nie formuły, ale bezinteresownej miłość Boga i jego przebaczenia.
– Ewangelia pozostaje dla Kościoła żywym źródłem wiecznej nowości, przeciw każdemu, kto chce ją „zdoktrynizować”, przekształcając w martwe kamienie do rzucania w innych – mówił Franciszek. Zauważył, że obnażono postawy „zamkniętych serc” tych, którzy często ukrywają się za nauczaniem Kościoła i osądzają „niekiedy z poczuciem wyższości i w powierzchowny sposób trudne przypadki i zranione rodziny”. – Kościół – dodał Franciszek – jest Kościołem ubogich w duchu i grzeszników poszukujących przebaczenia, a nie tylko sprawiedliwych i świętych. ” (http://www.tvn24.pl)
Ale gdyby ktoś zamierzał emigrować, chyba trzeba odradzać kierunek „USA”. To dużo gorsze niż umowa śmieciowa.
Na fejsie anegdotki literackie:
I jeszcze:
Dzień dobry.
Jakoś spać się nie chce.
Życzę Polsce mądrych decyzji wyborczych.
Mar-Jo, niech się stanie.
Dobrego dnia Koszyczku.
Dzień dobry 🙂
kawa
… i do kawy 🙄
herbata 🙂
😉 🙂
https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xfl1/v/t1.0-9/12046743_10156173589250296_3492857091859508015_n.jpg?oh=712385ed4a1156250c15952d7452293e&oe=56C33476
dla frakcji:
Laut Franziskus hat Gott keine Konfession.
Tzymajcie (-jmy) sie dzisiaj wszyscy! Keep your cool! Nie dajmy sie straszyc Amerykanami ani demokracja (oni ja wymyslili, afterall). Nauczymy sie dzisiaj wiecej o naszym kraju…
W Kanadzie jestesmy juz po wyborach. Uff… jest OK, a nawet jest troche wiecej ostroznej nadziei… Czego zycze wszystkim.
Dzień dobry 🙂
Koty przyniosły nam z samego rana mysz wyborczą 😉 czyżby suflowały głosowanie na Zielonych? 🙄
Zapowiada się kolejny piękny dzień jesienny 🙂
Trochę porządków w ogrodzie. Ostatnie, w tym roku, ogórki małosolne podam na rodzinny obiad. Po wyjściu gości przespacerujemy się wieczorkiem do URNY wyborczej 🙁
Trzeba to będzie jakoś przyjąć na klatę 😉
… a my najpierw do urny, potem Nałęczów i nalewka jaśminowa w Jaśminowej
DLO z pomocą tłumacza google przeczytałam to co poleciłeś dla frakcji: trzyma się sensu. Szkoda, że nie znam niemieckiego.
Bardzo ciekawa jestem co będzie dalej jako że ciągle jeszcze czuję się członkiem wspólnoty KK, a ostatnio musiałam się stale za nią wstydzić. To co się dzieje jest bardzo poważną próbą reformowania KK, być może spowoduje to rozpad na część konserwatywną i Franciszkową. Franciszek mówi głośno to co już bardzo żywo było dyskutowane na Soborze Watykańskim II w latach 60-tych. Tylko wtedy dyskusje były o wiele bardziej otwarte i odważne niż dokumenty, które po SWII zostały. A i tak te dokumenty spowodowały małe rozłamy w KK, we Francji, w USA były spore grupy wiernych i biskupów, które nie chciały wprowadzać nawet i tych zmian, które wtedy zaproponowano. Franciszek stoi wobec perspektywy rozłamu albo dalszego kurczenia się KK z powodu anachronizmów zawartych w jego przesłaniu. Sądzę, że wybierze zgodnie ze swoim sumieniem i za to go lubię. Ale będzie wrzało.
Irek, piękna mapa krakowskich kawiarni. Jako że głosować muszę w mieście, własnie wybieram sobie gdzie się udać na kawkę w tev piękny, słoneczny dzień.
Ja też lubię Franciszka. 🙂
Chce decentralizacji KK. Już to widzę, każdy na swojej zagrodzie będzie gadał i robił, co mu się podoba.
Już teraz właściwie tak jest w praktyce.
Ciekawe co by to było, gdyby KK ogłosił, że nie ma piekła, a wierni mają zachowywać się etycznie z powodu umiłowania stwórcy.
Piękny kwiatek do bukietu wolności akademickich w USA.
Często powtarzam, że najlepszym dowodem na istnienie Pana Boga jest to, że jakaś siła mnie uchroniła przed pracowaniem w Stanach. U mnie w podobnej sytuacji zaproponowałbym, żeby mi rektor skoczył, a cały Wydział by się dołączył, żeby im też.
Stephen Jay Gould we wstępie do zbioru essejów P.Medawara cytuje tę jego uwagę „on the difference between art and science”:
Wagner would certainly not have spent twenty years on The Ring if he had thought it at all possible for someone else to nip in ahead of him with Götterdämmerung.
Wróciłem z Nałęczowa. Piękna jesień. Nalewka jaśminowa i konfitura różana. Na bazarku kaczki po 37, pomidory po 24, a ciastka po 11 🙂
… aha jeszcze były umywalki po 9, swetry za 7,5, jabłka po 5, muszki tylko za 4,50 …
60% uprawnionych do głosowania nie przeczytało w ubiegłym roku ani jednej książki
spis treści na kartach wyborczych może wprawić w zakłopotanie 😯
Wprowadzono po raz pierwszy spis treści na karcie wyborczej … i może być ciekawie 😈
http://www.fakt.pl/politycy/wybory-polacy-glosuja-na-spis-tresci,artykuly,586313.html
Ja bym głosował na Indeks, bo to jakoś kościelnie brzmi.
… a jeżeli ktoś zgubił nawet indeks koscielny 😯
http://zapytaj.onet.pl/Category/001,003/2,7231776,Co_jesli_zgubilam_indeks_koscielnypomocy.html
Hmm, koncepcja sprawdzenia, która frakcja wyborców jest durniejsza? Interesujące…
Ale ostrzeżenia w sieci i w mediach są już od kilku dni.
Dobry wieczór! RuG – czyli po niemiecku PiS, czyli Recht und Gerechtigkeit. W głównym dzienniku na pierwszym miejscu uchodźcy, na drugim wybory w Polsce. Chyba nie ma nadziei na jakieś zaskoczenie. Niemcy określają PiS jako partię prawicowo-nacjonalistyczną, przeciwną Europie. Dziś wieczorem jeszcze program dodatkowy, po zamknięciu lokali i pierwszych sondażach.
A może elektorat pisowski zaglosuje w większości na spis treści? 🙂 🙂 🙂
Dobry wieczór 🙂
No to czekamy.
Dla uspokojenia, ktoś się zapomniał 🙂
https://fbcdn-sphotos-d-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xtf1/v/t1.0-9/12189061_855172637931077_5280575391856909871_n.jpg?oh=a3a9dd5a8ae2abf7a6e9fabf3c6f50be&oe=56B6379C&__gda__=1455855303_04346794d329c98d087356d19aeb5d2c
Irku, czarno widzę… przepraszam, chciałem napisać: żabę widzę. U dołu.
Andsolu, u dołu … błękit nieba widzę 🙂
Chcieli, pełnej władzy, to mają. Pożyjemy w jeszcze ciekawszych czasach.
Jednak trochę się zdenerwowałam. Ach, te przecinki…
Zły wieczór państwu. Idę po walizkę 🙁
o! tu najbardziej brzydkie slowo jakie znam
Tu zostaję.
Ciekawe, jak szybko w naszym mieście stanie nowy pomnik?
https://scontent-ams3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xft1/v/t1.0-9/12019925_983276385058088_3562920195838629208_n.jpg?oh=ba76bb6ec6a62f41ed05c7e54943f259&oe=56BF3FC2
wkrotce, Haneczko, wkrotce
MY NARÓD wybraliśmy. I mamy to, co wybraliśmy 👿
Przyjaciele porwali nas, zupełnie niespodziewanie, na koncert Skaldów, I to było dobre. Przed …
W trakcie rozmowy: „skype przestał działać”! Czy to już?
To jeszcze trzeba coś zrobić z samorządami.
Nic nie trzeba robić. Samorządy same znajdą swoje miejsce w szyku 👿
I to by było na tyle 🙁
Na Pomorzu wygrała PO. Zakładam, że odczujemy swój „błąd” 🙄
A jak niektóre okażą się oporne?
My chcemy wszystkich krasnoludków.
Znajoma też już szuka plecaka.A orzeł już odleciał:
https://www.facebook.com/sokzburaka/photos/a.1452029521697738.1073741828.1452015088365848/1689365321297489/?type=3&theater
Ze wszystkich stacji została nam tylko „Trwam”, oglądam więc transmisję z lokalu wyborczego PiSu. Prezes właśnie zameldował Lechowi, że zadanie wykonane!!! Powiedział, że nie będzie kopał leżących, tylko sprawiedliwie ich potraktuje !!!!
W studio telewizyjnym obrzydliwe komentarze, i hurra – Kaczyńscy mają wreszcie Polskę, oni i PRAWDZIWI PATRIOCI – i hurra, wreszcie potraktujemy SPRAWIEDLIWIE wiadomo kogo. Niech ich #¤%&/(&%¤#”#¤%&/&%¤#”
Właśnie wróciłam do domu.
Pozwólcie, że ni nie powiem.
Nawet się nie zdenerwowałam.
Niech sobie porządzą. Czasy dla rządzących nielekkie nadeszły. Zobaczymy, jak sobie amatorzy władzy poradzą. Może być i śmiesznie i strasznie.
Damy radę!!!!
na dobranoc
Poranna kawa bez zmian 🙂
Czekam na wrak.
Ech…
To, niestety, działa tak:
http://notatek.pl/elizabeth-noelle-neumann-i-spirala-milczenia-opracowanie
Teraz jest taki trynd, w Szwajcarii wybory też wygrała partia populistyczna i antymimigrancka SVP.
http://wyborcza.pl/1,91446,19043483,szwajcaria-wybory-parlamentarne-wzmocnily-prawice.html
Ale kim Kukiz, na milość Boską, 10%!
Pani Paradowska nie wierzyła w sondaże i powiedziała w czwartek w Tokfm, ze jezeli to prawda, to Polacy zwariowali.
Ale dlaczego? Przecież Pan Tadeusz Mazowiecki przegrał z niejakim Tymińskim.
kim jest
Widocznie staliśmy się trendowaci.
Na dzisiejszym koncercie Skaldów:
https://www.youtube.com/watch?v=bx22UH7TgOE
stypendyści ZUS śpiewali, tańczyli … wierni swoim marzeniom 🙂
W holu filharmonii, dla mnie mojej Alma Mater, wystawa chryzantem, kwiatów, które kocham, niezależnie od tego, jakie znaczenie przypisuje się im w Naszej Umęczonej, teraz Wyzwolonej.
Dobrej nocy Koszyczku. Dobrej, mimo wszystko 🙂
https://www.youtube.com/watch?v=cnYdd2xMys8
Vox populi…
Kasandra ze mnie do niczego, juz nie pierwszy to raz.
Nie wiem dlaczego Prezes zameldowal zmarlemu Prezydentowi, z pomicieciem obecnego… chyba, ze obecny jest tylko proxy tamtego.
Coz, slonce wzejdzie jutro jak zwykle. Trzymam kciuki.
Jagodo, zobaczymy, czy za 2-3 lat, też się będą tak ochoczo bawić. Jak myślisz, kto zapłaci za te wszystkie obietnice? Kto nas będzie leczył?
Hymn powinniśmy zmienić, na „miałeś chamie złoty róg …”
Całe szczęście, że moje ściany jeszcze nie mają uszu.
W komentarzu w niemieckiej tv, Niemcy przewidują, że prezes za kilka miesięcy wyrzuci Szydło i sam będzie rządził, tak jak było z Marcinkiewiczem.
Tylko wtedy, gdy mu podskoczy a tego nie zrobi.
Przyjdzie czas, gdy trzeba będzie na kogoś zwalić obietnice bez pokrycia i wtedy wyrzuci.
Oczywiście, że podskoczy – gdy nie daj Boże osiągnie jaką – taką popularność na pierwszej fali euforii Wolaków, to już to będzie podskoczeniem…
Króliku, mnie przeraziło jedno stwierdzenie prezesa, że nie będą kopać leżącego, tylko go sprawiedliwie sądzić. Co to znaczy pod rządami PiSu, wiadomo.Myślę też o mediach, zjednoczonych pod dyrekcją Rydzyka? albo Karnowskich?
I chcą twardo rozmawiać z Europą! Będzie się działo!!!! Oj będzie!!!!
Szara Myszo,
ja już się tak ochoczo nie bawię 🙁
To był znakomity pomysł naszych przyjaciół, żeby nas wywabić na imprezę jeszcze przed … vx&#^ wie czym 👿
Jagodo, z tej strony kraju skype jeszcze działa 😉
Ludu polski, spoko. Przecież współpraca PiSu z Kukizem będzie oparta na doświadczeniach z Lepperem (a w porównaniu z Kukizem to był dżentelmen), więc zaczną takie wygłupy robić już w pierwszych miesiącach, że tylko odstawiać kawę przy parskaniu. I zauważcie dobre strony sytuacji, wiele warto zapłacić, żeby uwolnić się od potworków Millera i Palikota.
A że obietnic nie było mało, wymagania posypią się, a z nim i budżet, co jest niemiłe, ale na PO tego nie zwalą.
Tutaj jeszcze Lis o Kaczyńskim – zgadzam się z nim całkowicie. http://tomaszlis.natemat.pl/158491,moja-obsesja-na-punkcie-kaczynskiego
Pytanie – jak długo potrwa i ile zdążą zniszczyć, ilu ludziom zaszkodzić, nim padną na pysk, że się tak brzydko wyrażę.
Panno Koto, zgadzam się tą razą z Kwaśniewskim:
„- Myślę, że Jarosław Kaczyński nie weźmie stanowiska premiera, bo to nie jest w jego emploi. Jego rola lidera, nie chcę tego nazywać trochę złośliwie „rolą naczelnika państwa”, to jest to, co leży w jego charakterze….
– Dzisiaj będzie dysponował prezydentem, premierem, parlamentem, rządem. Będzie mógł żyć według swojego rytmu. Proszę sobie wyobrazić: każda delegacja, która przyjedzie do Polski, czy to będzie prezydent, czy premier, znajdzie czas, żeby spotkać się z Jarosławem Kaczyńskim. Zostanie precyzyjnie poinformowany przez swojego ambasadora, kto tu jest postacią numer jeden – mówił Kwaśniewski. – Myślę, że to mu odpowiada, biorąc pod uwagę jego charakter, wiek, to, że lubi długo spać i pracować w nocy, męczą go wszystkie biurokratyczne zajęcia, co rozumiem – dodał.”
Cały tekst: http://wyborcza.pl/1,75478,19085947,wybory-parlamentarne-aleksander-kwasniewski-komentuje-wyniki.html#ixzz3pcdUQRXi
Odpowiedzialności żadnej, a pełnia władzy w ręku.
Ależ, Andsolu, PiS z Kukizem najprawdopodobniej nie będzie musiał współpracować, co najwyżej pożywi się posłami antysystemowymi. Dolary przeciw orzechom, że do czerwca przyszłego roku Kukizowi zostanie mniej niż połowa szabel.
Chciałem jeszcze tylko zwrócić uwagę, że exit polls mogą się różnić od faktycznych wyników i ta różnica zwykle bywa rzędu do półtora procent. Poza tym, gdy będą podliczać wyniki, to najpierw skończą liczyć po wsiach, a ostatnie będą (tradycyjnie) ludne okręgi w dużych miastach. W związku z czym spodziewam się niewielkich korekt na rzecz mniejszych partii, przy czym dla niektórych z nich ta korekta może okazać się na wagę bycia lub niebycia (w Sejmie).
Zobaczymy, ale to już bez większego znaczenia.
Razem dostanie dotację, jeżeli faktycznie uzyska 3%, ale oni są raczej oderwani od ziemi.
Andsolu, gdy zobaczyłam sondażowe wyniki, stwierdziłam w rozmowie z moją mamą, że jest jeden duży plus tego rozdania – pożegnanie z Millerem. Nie wiem, czy cena za to osiągnięcie nie jest zbyt wysoka, na pewno jest, ale coś przynajmniej mnie dziś nie smuci.
Nic nie piszecie o tym, że w polskim parlamencie w tej kadencji nie będzie lewicy! Najbardziej lewicowy w nowym parlamencie będzie .N. Być może się mylę, ale część posłów PO może przejść do .N , PO czekają jeszcze większe tarapaty, może nawet rozpad. Teza, że PiS wygrał dzięki swoim krętactwom, chyba mija się z rzeczywistością. PiS wygrał, bo polityka PO, skuteczna w skali makroekonomii, bardzo dużo kosztowała zwykłych ludzi, którzy stanowią wyborczą większość. Znam szereg osób, niegłupich i pracowitych, którzy nie ze swojej winy czuli się ostatnio zupełnie bezradni wobec niemożności rozwiązywania swoich podstawowych problemów. Nie oskarżam PO, być może inaczej się nie dało, być może każda inna polityka gospodarcza i społeczna byłaby jeszcze gorsza, nie wiem. Ale ta była zbyt trudna dla wystarczającej grupy wyborców, by PiS teraz rządził.
Jakoś dziwnie jestem spokojna, stało się i już. Ciekawa jestem co będzie dalej. Nudzić się nie będziemy. Zwróciłam uwagę na to, że Prezes był prawie smutny, nie było nuty tryumfalizmu w jego wypowiedziach, ani nieopanowanego wycia radości na widowni. Wydaje mi się, że poczuli ciężar odpowiedzialności na barkach.
Śpijcie spokojnie, jeszcze nie czas na rozdzieranie szat, a trąbić na alarm już za późno.
Róbmy swoje!
🙂 😀 😆 niejedną jeszcze paranoję, przyjdzie nam przetrwać robiąc swoje.
Dobranoc
Przepraszam, Zwyczajna, czy pisząc, ze najbardziej lewicowy będzie N. masz na myśli najbardziej liberalną partie pt. Nowoczesna?
Gospodarczo i społecznie biedni jej nie obchodzą, a o sprawach światopoglądowych nie wypowiadała się raczej, więc co to za lewica?
Szaty lewicy – pochylania się nad ubogimi i ochrony miejsc pracy w nierentownych firmach państwowych, tudzie obniżki wikeku emerytalnego podjął się PiS, najbardziej lewicowa bogobojna partia w Polsce.
Miller z Palikotem zarżnęli lewicę. Trzeba ją zbudować od podstaw. Razem, jak na partię, która w świadomości wyborców zaistniała cztery dni temu, zdobyła niemałe poparcie. Za mało żeby wejść do Sejmu, ale wystarczająco, by uzyskać finansowanie z budżetu (prawdopodobnie). Mam nadzieję, że im nie odbije, nie rozpadną się, tylko się rozwiną. Może za cztery lata będzie lewica w Sejmie.
Miller chyba sam siebie juz nie traktowal powaznie wystawiajac Ogorek na prezydenta.
Pozostaje czekac… The plot thickens.
PiS reprezentuje nie tylko biednych, ale i potrzebujacych rozliczenia sie z komuna, bo przeciez w Polsce zmiana ustroju dokonala sie pokojowo. Ja te glosy czesto slyszalam w Polsce. Od ludzi, ktorym sie niezle powodzilo.
Analiz teraz bedzie zreszta masa.Zrobie szybki przeglad prasy.
Byłam dzisiaj po uroczystości Wspólna Radość Tory organizowanej przez Radę, na mszy u jezuitów obok katedry, bo pasowała mi godz. 20.
Celebrans zainicjował modlitwę wiernych za dobrą zmianę, za władzę bojącą się Boga i kochającą Ojczyznę.
Zastanawiałam się, czy taki głupi, czy bezczelny, że nawet Boga się nie boi.
Owszem znałam kiedyś jednego zapalonego, chudziutkiego księdza, który wygłosił w mojej parafii płomienną mowę o premierze Marcinkiewiczu, zamiast rekolekcji, ale to był nieszkodliwy dziwak, żeby nie powiedzieć maniak bujający w obłokach.
Lubił wielkie słowa, prawdziwy mąż boży -premier na kolanach codziennie rano w kościele na Placu Trzech Krzyży. I tak dwie godziny zachwytów. Chłop chyba szczerze wierzył w te swoje uniesienia.
Ciekawe, czy czegoś go nauczyło porzucenie licznej rodziny przez idola i kompletny blamaż.
Ci, o których teraz piszę i myślę, to nie są naiwni księżula, tak jak bogobojny nie jest Kaczyński, a przecież PO wspierała ich materialnie, więc nie wiem, o co chodzi. Za mało? Rydzyk miał tu do powiedzenia?
Wszystko to jest tak obrzydliwie wykrztuśne, że zaczynam się dusić.
Fakt że znam innych duchownych z Franciszkiem włącznie nie równoważy tego ciężaru.
Staraj sie oddychac gleboko, Siodemeczko.
mt7 – tak miałam na myśli .Nowoczesną. W sferze gospodarczej jest liberalna, to fakt – nikogo nie proponuje obejmować nadmierną opieką, proponowała jednak zlikwidowanie przywilejów i ulg podatkowych, liniowy 16% prosty podatek itp. Natomiast w sferze światopoglądowej jest jednak trochę lewicowa – akcentowali w kampanii państwo neutralne światopoglądowo, wyprowadzenie religii ze szkół, równe traktowanie bez względu na poglądy, płeć i orientację seksualną itp. To w większości przypadków są hasła europejskiej lewicy. Tak mi się zdaje. Natomiast PiS nie jest wg mnie lewicowy, ale populistyczny, albo po prostu głosi populistyczne hasła. Damy tu, damy tam… Kiedy rządziła lewica w Polsce po 90. roku popierała w gospodarce rozwiązania raczej liberalne, wg mnie na całe szczęście. Ale chyba niepotrzebnie politykuję, za mało się na tym znam i za mało na co dzień interesuję się polityką. Być może głupstwa tu piszę.
Siódemeczko, dość niepotrzebnych nerwów i do wyrka! 🙂 Trzeba się wyspać, jutro też dzień pełen pracy. Fotografowałaś tą radosną uroczystość Tory? Daj znać, jak już zdjęcia będą na FB.
Dobranoc wszystkim
Dzień dobry w Polsce Powstałej z Ruin 😉
Petru deklarował wczoraj pracę na rzecz Polski neutralnej światopoglądowo, ale „w dialogu z kościołem”. Naiwniaczek. Nie zdążył się jeszcze zorientować, jak wygląda „dialog z kościołem”. I że samo mówienie o „kościele” a nie o „kościołach” już jest wstępem do całowania biskupich pierścieni 👿
Tetryku,
skype powrócił. Mamy piękny zaczyn do snucia teorii spiskowej. Pierwsze, informatyczne ofiary nowego rozdania politycznego 😉
Jak pisał Barańczak, rosną nowe kadry kombatantów.
Dobrą stroną tak wysokiej wygranej PiS jest to, że nie będzie można zrzucać odpowiedzialności za rządy na nieistniejącego koalicjanta. Wyznawcy, których oczekiwań, rozbudzonych ponad miarę, nie da się zaspokoić, szybko zaczną szemrać.
Bardzo jestem ciekawa, kiedy dojdzie do starcia na linii Kaczyński – Rydzyk?
Jakoś mnie nie podnieca to, że Miller i Palikot odpadli z polityki. Okaże się czy na zawsze.
A już w żadnym wypadku nie uważam, że warto ich zamieniać na Kukiza, Korwina i pełnię władzy PiS.
Obaj panowie całkowicie zatracili, w ostatnich latach, instynkt polityczny i zdrowy rozum, W pędzie do władzy więcej niszczyli niż budowali. Na szczęcie w ostatniej chwili postawili na zjednoczenie i być może stara lewica będzie się miała od czego odbić i szukać sojuszników wśród rodzącej się lewicy.
Obaj panowie nigdy nie byli bohaterami z mojej bajki. Ale nie widzę powodu, dla którego miałabym nie pamiętać o ich niewątpliwych zasługach dla Polski.
To rząd Millera wyciągnął finanse państwa z ogromnej dziury budżetowej po rządach AWSu. Przygotował i wprowadził kraj do Unii. A wcale nie było to zadanie łatwe.
Palikotowi udało się wprowadzić do Sejmu Grodzką i Biedronia, co przełamało, w dużej mierze, myślenie szerokiej publiczności. I jeżeli nawet teraz wahadło wychyli się w prawą stronę, to precedens już był i będzie do czego nawiązywać.
Owszem, panowie polegli na własne życzenie. Ale nie odczuwam najmniejszej ochoty do tańczenia na ich politycznym grobie.
Dzień dobry 🙂
Róbmy swoje. kawa
Czy widzicie, że PA zatrzymał dla nas czas? Ciągle jesteśmy w czasie letnim. Zimowy się nas nie ima 🙂
Ależ owszem, Siódemko (0:53), to ma znaczenie, i to kapitalne. Trzy partie (Korwin, PSL, Zlewica) bardzo niecierpliwie czekają na dokładny rachunek głosów we wszystkich komisjach. W sejmie może być partii pięć (jak wynika z obecnych sondaży), ale i sześć lub siedem, albo tylko cztery. To wszystko przekłada się również na mandaty dla zwycięzcy, więc i w siedzibie PiS też pewien niepokój.
A co do Razem: oni są akurat najmniej oderwani od ziemi, jeśli ziemią określać to, co interesuje ich elektorat.
herbata 🙂
szeleszcze (nacjonalizm i konserwatyzm – tak jest napisane – wygral)
brykam
Zwyczajna, dwanascie osob to maly autobus, pomysle i moze cos dla Was znajde 🙂 🙂
Dzień dobry. Petru jeszcze do niedawna nosa nie wystawiał z korporacyjnych meeting roomów, więc nie wie, że z KK dialogu się nie prowadzi.
Dzień dobry.
Wiedziałam, że proponowana mi kość szpikowa jest w zasadzie bez szpiku. Ale wybrałam ją. Smak znam.
Nie zazdroszczę tym, którzy wybrali największą kiełbasę wyborczą. Z powodu bardzo dużej zawartości wody i paskudnych przypraw.
„Ojczyznę wolną…” odśpiewałam po porannej kawie.
Nie damy się.
Irku! Jaki cudny młynek mojego dzieciństwa 😆
Idę zrobić sobie kawkę… i popatrzeć na kafkę w ogrodzie. Jeszcze można by poczytać Kafkę, ale zbyt ponury na dzisiejsze czasy. Wkrótce na szczęście rozkwitną dobre kabarety…
Zapraszamy 🙂
http://www.poznan.pl/mim/events/wystawa-malarze-normandii-delacroix-courbet-renoir-monet-i-inni,81402.html
Dzień dobry?
Dzisiaj dobry dzień na wkurzanie Kochanej Frekwencji. Myślicie, że ja o wyborach? Nic z tego. Powkurzam muzykalnych. Wczoraj po skorzystaniu z czynnego prawa polazłem (to właściwie słowo) z „inspiracji” Żony do Trybunału Koronnego na koncert. W repertuarze Pieśni Karłowicza i kwartet Szymanowskiego. Nie podejmuję się oceniać jakości muzyki i wykonania, ale zapewne były piękne. Tylko o wrażeniach pobocznych. Sala nie za duża. Irek i Suka będą wiedzieli o czym piszę. Więc jak śpiewaczka włączyła te swoje 500 Wat mocy, to przysięgam,że musiałem złapać się krzesła, żeby nie odlecieć. Czy oni naprawdę nie mogą miarkować emisji w zależności od pomieszczenia?
Ale to nic takiego. Szymanowski był okropny. Żona stwierdziła, że mam drewniane uszy i wrażliwość betonowego pylonu. Nie przeczę. Ale i tak było okropnie. Jedyne, co łagodziło mi dyskomfort, to śliczna i niezwykle apetyczna wiolonczelistka. Muzę przyznać, że wiolonczelistki to w ogóle fenomen i fascynujące zjawisko. Bardzo, bardzo piękna.
Natomiast śpiew owszem. Mógłbym słuchać.
A, tak, Paradoksie, długie lata myślałem, że „prześliczna wiolonczelistka” Skaldów to figura retoryczna, a niedawno się okazało, że to całkiem konkretna i realna Ewa Szykulska.
Tak, na filmiku z epoki 😆
Jak ktoś słusznie pod spodem pisze, prawdziwą „prześliczną wiolonczelistką” była Ania Wójtowicz z zespołu Anawa. Różne inne też się próbowały podpiąć (m.in. Barbara Marcinkowska, mieszkająca potem w Paryżu). Szykulska odgrywała rolę w klipie 😉
A to zależy, Pani Kierowniczko, jakim zmysłom dajemy pierwszeństwo. Paradox pisał o wrażeniach wizualnych. Dziękuję za przypomnienie Ani Wójtowicz; swoją drogą przez Anawę przewinęła się cała masa skądinąd znanych muzyków (Paleta, Wodecki, Jackowski, Zaucha, Ostaszewski, i wielu innych).
Bry 🙂
Muszę zaraz wyjść.
Do Zwyczajnej.
Mam trochę zdjęć, wrzucę je na stronę Rady razem z dzisiejszymi z sympozjum.
Spróbuję nagrać naczelnego rabina Rzymu i biskupa Rysia.
Jak zwykle będzie tam pewnie dużo reporterów i kamer, tylko później nigdzie nie można nic znaleźć.
Vesper, górą Nasi!
http://bi.gazeta.pl/im/bd/34/12/z19091133Q,Wyniki_PO_i_PiS_w_kraju.jpg
Może jakieś Księstwo utworzymy? Albo ogłosimy secesję? Albo się po prostu cieszmy… 🙂
Czekam na ostateczne wyniki, ale…
Wygląda na to, że wyborcy Kukiza to tzw. łyse pały, nawet jeżeli nie są faktycznie łyse.
Ciekawi mnie, czy wziął te narodowe peryferia, żeby mieć jakiś elektorat, czy z przekonań.
Sama persona zmieniała tyle razy poglądy, że nie wiadomo, co i czy myśli.
Oficjalne cząstkowe wyniki wyborów (32 na 41 okręgów):
PiS – 38.12 %
PO – 23.38 %
Kukiz – 9.12 %
ZL – 7.62 %
Nowoczesna – 7.26 %
PSL – 5.35 %
KORWiN – 4.68 %
Razem – 3.50 %
Inne – 0.96 %
Liczą głosy jeszcze w Bydgoszczy, Nowym Sączu, Płocku, Warszawie, Białymstoku, Elblagu i Olsztynie. Tradycyjnie Warszawa może trochę namieszać (głosy z zagranicy tutaj spływają).
Policzyli już Białystok, co od razu widać:
PiS – 38.40 %
PO – 23.13 %
Kukiz – 9.12 %
ZL – 7.61 %
Nowoczesna – 7.19 %
PSL – 5.45 %
KORWiN – 4.68 %
Razem – 3.47 %
Inne – 0.96 %
Doliczyli głosy z Płocka:
PiS – 38.53 %
PO – 22.96 %
Kukiz – 9.10 %
ZL – 7.62 %
Nowoczesna – 7.14 %
PSL – 5.58 %
KORWiN – 4.67 %
Razem – 3.46 %
Inne – 0.93 %
Pozostało siedem okręgów do policzenia.
Doszedł Nowy Sącz, gorzej już nie będzie 🙂
PiS – 39.09 %
PO – 22.74 %
Kukiz – 9.07 %
ZL – 7.49 %
Nowoczesna – 7.05 %
PSL – 5.55 %
KORWiN – 4.66 %
Razem – 3.43 %
Inne – 0.93 %
Doszedł Elbląg:
PiS – 38.97 %
PO – 22.85 %
Kukiz – 9.06 %
ZL – 7.50 %
Nowoczesna – 7.03 %
PSL – 5.56 %
KORWiN – 4.66 %
Razem – 3.43 %
Inne – 0.94 %
Policzyli w Bygdoszczy. Oficjalne wyniki cząstkowe z 37/41 okręgów wyborczych:
PiS – 38.71 %
PO – 23.05 %
Kukiz – 9.02 %
ZL – 7.57 %
Nowoczesna – 7.04 %
PSL – 5.58 %
KORWiN – 4.66 %
Razem – 3.44 %
Inne – 0.93 %
Doliczli wyniki z Olsztyna – oficjalne wyniki cząstkowe (38/41)
PiS – 38.54 %
PO – 23.13 %
Kukiz – 9.02 %
ZL – 7.59 %
Nowoczesna – 7.03 %
PSL – 5.64 %
KORWiN – 4.67 %
Razem – 3.45 %
Inne – 0.92 %
Teraz tylko czekamy na Warszawę (dwa okręgi: miasto i „obwarzanek”) oraz Gdynię.
Przyjaciel przyslal jak bylo to calkowicie nowe/swieze, dzisiaj jeszcze bardziej 🙂
z Amosem Ozem rozmawial Slawomir Sierakowski (Polityka41/2015)
(…)ludzie nie są wspaniali. Niektórzy są, ale to nie jest standard. Mnie się wydaje, że ludzie rodzą się prawicowi. Ludzie raczej nie chcą się dzielić, raczej nie lubią obcych, nawet sąsiadów. Raczej nie chcą słuchać innych, wolą sami wydawać polecenia. Żeby było inaczej, żeby ludzie byli postępowi, solidarni, altruistyczni, musi się zdarzyć jedna z dwóch sytuacji: wychowanie w postępowych warunkach lub ciężka porażka życiowa, której sprawcę znasz. Tylko to może zrobić z ciebie otwartego na postęp człowieka. Jeśli zdarzy ci się coś bardzo złego i nie znasz powodu, łatwo uwierzysz w „układ”, zostaniesz szowinistą albo ksenofobem.
Czy według pana lewicowość w ogóle zanika?
Nie. Tylko jest – i zawsze była – trudniejszym wyborem. Jest sprzeczna z ludzką naturą, z naszą biologią. Niech pan na mnie tak nie patrzy. To nie ja stworzyłem ludzkość.
Doszła Gdynia, czekamy na Warszawę:
PiS – 38.29 %
PO – 23.49 %
Kukiz – 8.98 %
ZL – 7.56 %
Nowoczesna – 7.07 %
PSL – 5.55 %
KORWiN – 4.66 %
Razem – 3.47 %
Inne – 0.92 %
A tak piszą o Polsce Niemcy: http://kurier.at/politik/ausland/polen-wahl-im-namen-des-bruders/160.609.721
Dzisiaj- Ziobro: nie będzie w 2016 500 zł na dzieci, bo budżet uchwalony przez PO na to nie pozwala!
Błaszczak: nie wiadomo, czy Szydło będzie premierem, ona jest na razie tylko kandydatem.
„Obwarzanek” warszawski doszedł. Czekamy tylko na Warszawa I, a w zasadzie na protokół z Londynu.
PiS – 38.31 %
PO – 23.55 %
Kukiz – 8.92 %
ZL – 7.49 %
Nowoczesna – 7.18 %
PSL – 5.49 %
KORWiN – 4.66 %
Razem – 3.48 %
Inne – 0.91 %
Panno Koto, to dopiero początek…
No i Londyn dotarł. Zaraz zacznie się konferencja w PKW.
Dobry wieczór 🙂
W Senacie maja większość.
Coś mi się wydaje, że za dobrze im poszło i za dużo połknęli.
A teraz, kochane dzieci, będziemy grali w dwa ognie. Pi(ł)ki już w drodze z IPNu.
Internet u mnie dzisiaj beznadziejnie chodzi. Wiadomo czyja wina!
Mnie wczoraj padł skype, Mar-Jo, w czasie rozmowy z Tetrykiem 👿
Tez wiadomo, kto za tym stoi!
Konferencja PKW się nadal nie rozpoczęła, jakoby weryfikują ponownie protokół z Londynu.
Gołębie pocztowe doleciały, ale trzeba sprawdzić, czy mają właściwe obrączki 😉
Nie wiem, o kim myślicie, ale raczej się mylicie 🙄 Przecież wszystko jest, i jeszcze przez najbliższą kadencję będzie, winą Tuska 😎
No, przecież wiadomo, że Tuska, chyba że wiatr historii zawieje inaczej 😉
Nieprawda. Forsa przecież jest. Leży na ulicach Bankowej i Korporacyjnej i wystarczy po nią sięgnąć.
Haneczko, podaj współrzędne dla GPS, pliiiz! Lecę zbierać 😉
A senatora Biereckiego ponownie wybrali w Białej Podlaskiej, tym razem jako niezależnego. PiS usłużnie nie wystawił własnego kandydata.
Kaczyński osobiście go rekomendował podczas spotkań z wyborcami. Stał przy nim ramię w ramie, kieszeń w kieszeń 👿
nie wiem czy ramię w ramie, ale na pewno ramię w ramię …
Właśnie chciałam o tym samym napisać. Wierzyć mi się nie chce, że jacyś ludzie na niego zagłosowali.
Coś za długo PKW nie podaje wyników 👿
Jak nic, wybory zostały sfałszowane 😎
Jagodo, przykro mi, ale mój GPS nie jest kompatybilny z ich GPSem 😉
Vesper, mnie w ogóle nie chce się wierzyć.
Brakuje Agi z koniakiem 😎
Ago, Twoja nieobecność i dotkliwy brak koniaku, sprawia, że trudno mi przetrwać ten trudny czas 🙁
Ratuję się whisky, a ta, jak mawiają patrioci, zalatuje bimbrem albo myszami 😉
Ago, ratuj 😎
A już myślałam, Haneczko, że zrobimy SKOK na kasę i pożyjemy jak paniska 🙁
Nie ta próba złota na obrączkach gołębi z Londynu? 🙄 *&^%$#@! 👿
Sporej wielkości asteroida pędzi w kierunku Ziemi.
Kukiz mówił, że jak wejdzie do Sejmu, to wszystko
!@#$%^&*&^%… Się zaczyna?
Mam horyłkę. Ale koniak Agi zdecydowanie lepszy.
Już wszystko wiadomo, można iść spać.
https://www.blog-bobika.eu/?p=2935#comments
dobramoc Bobikowo
bez koniaku Agi, a co ja linkuje? rysiu, rysiu 🙂 🙂
tu poprawna linka (poprawny link 😉 )
http://www.lucify.com/the-flow-towards-europe/
Wszystko wiadomo. Nikt nie przeszkodzi Prezesowi zadbać o moje szczęcie. Mogę spokojnie złożyć swój los w jego ręce 👿
Dobranoc, Frekwencjo!
Siódemeczko, przeciwnie. Teraz trzeba się obudzić.
A przed obudzić trzeba się porządnie wypsać, dobranoc bobikowo 🙂
Haneczko, ale kto się ma obudzić?
Siódemeczko, nic się nie martw, żyranci prezesa obudzą go wcześniej niż myślisz. Przyjdą po swoje/obiecane 👿
To dlatego wczoraj był taki smutny 😉
A teraz do łóżka. Nie zamierzam się nabawić kolejnych zmarszczek na obliczu z powodu sfałszowanych wyborów 😎 😉
Jagoda ma rację.
Siódemeczko, my. Nadszedł czas tak-tak, nie-nie.
A ja tak bardzo lubię ale…
na dobranoc
https://www.youtube.com/watch?v=qbeAapEFANM
Ręce prezesa precz od mojego losu!!!!
Na Ukrainie przeprowadzono wczoraj (nie wszędzie wprawdzie) wybory samorządowe. We Lwowie powołano komisję wyborczą (12 osób!) w szpitalu dziecięcym. Głosować miała 1 osoba – mama jednego z dzieci. 12 osobowa komisja czekała od otwarcia lokalu aż do jego zamknięcia. Mama się w lokalu nie pojawiła…
Dobranoc.
Prawda, jest jeszcze śledź w śmietanie… 🙂
Wrocławska Wyborcza donosi:
Dla państwa? Wstyd? A panu nie wstyd, panie Zbrzyzny, takie głupoty głosić? Trzeba było uchwalić dożywotnie dziedziczne pensje dla byłych posłów, póki była okazja; teraz już po ptokach.
Dzień dobry 🙂
kawa
… i do roboty
Dzień dobry 🙂
I jest jeszcze Bobikowo 😆
Zastaliśmy dzisiaj w salonie kompletną demolkę przy stoliku kawowym 😯
Serweta razem z książkami, czasopismami i innymi etceterami na podłodze. Przewrócona, naprawdę ciężka szklana waza, w której trzymam doniczkę ceramiczną, żeby jej koty nie dały rady strącić ze stolika, też na podłodze. Doniczka rozbita, ziemia wysypana.
Zastanawiamy się czy:
a. któremuś z kotów zaplatał się pazur w serwecie i ja ściągnął
b. koty stoczyły walkę miedzy sobą
c. koty dały wyraz temu, co myślą o decyzjach wyborczych 👿
herbata 🙂
dzien dobry bardzo 😀
brykam
Jagoda, a moze d lub nawet e? duch lub duchow dwa 😉 🙂
https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xat1/t31.0-8/12183716_984185144967212_6303287432512174286_o.jpg
NIE!!!!! Do wiezienia zamknac!!!!!
Fiku brygu, zyg marchewka. Jedna wiadomosc mnie ucieszyla: ze Kopacz pokonala na glosy (rowniez dzieki mojemu) Kaczora na jego wlasnym gruncie 😆 Dostaa premie za walecznosc, i slusznie.
Dzień dobry.
Marchewka… Wegetariańska część mojej rodziny oddała głos na kandydata PO do Sejmu, noszącego takie właśnie nazwisko. Dostał się!
Rysiu 🙂
Do senatu tez zaglosowalam na kandydata PO (wszedl), nie lubie go, ale konkurencje mial wyjatkowo beznadziejna.
Dzis od rana gesta mgla. Czy aby nie symboliczna? 😉
“Do prokuratury przychodzi pismo z Opery Podlaskiej. Dyrektor Damian Tanajewski prosi w nim, by prokurator wypuścił z aresztu Dominika G., operatora sceny, świetnego w swoim fachu. [Prokurator] Masłowski, który postawił mu zarzut udziału w bójkach kibicowskich, nie wyraża zgody. Przychodzi jeszcze prawnik opery, składa poręczenie. Dominik G. to „Grucha”, trzydziestotrzylatek, neofaszysta ze starej gwardii. Opera zapewnia, że jest z niego doskonały pracownik, ale dyrektor z pewnością wiedział o przeszłości „Gruchy”. Gdy w 2014 roku gościł w operze prezydent Bronisław Komorowski, „Grucha” nie przeszedł weryfikacji Biura Ochrony Rządu, musiał opuścić budynek. Po co „Grucha” na gwałt operze? W Skrzypku na dachu gra Żyda, niesie na scenie stół szabasowy. Damian Tanajewski, dyrektor Opery Podlaskiej, mówi mi, że nie interesuje go przeszłość „Gruchy”, że trzeba dać szansę, bo każdy ma prawo do błędów.
Po naradzie z żoną „Grucha” nie chce ze mną rozmawiać. Choć policja znalazła w jego mieszkaniu pisma faszystowskie, zapewnia mnie, że to starocie, zerwał z neofaszyzmem, ma dziecko, lubi pracę w operze.”
Marcin Kącki. “Białystok. Biała siła, czarna pamięć”. Wydawnictwo Czarne, 2015.
Dzień dobry.
Kukiz, zdaje się, wprowadził do Sejmu paru faszoli. Obawiam się, że nastanie moda na faszyzowanie 🙁
Dora,
symboli zatrzęsienie. W końcu kipisz w naszym salonie też coś mówi 👿
Rysio odgadł trafnie. Duch czasu nami potrząsnął 😉
A propos Kukiz i jego kandydaci. Ja wiem, że nie należy się śmiać z nazwisk, ale czasami nie wiem, czy to są jeszcze personalia, czy już opis palpacyjno – ekonomiczny.
Wracając do tego, co pisał w poniedziałek Paradoks:
Więc jak śpiewaczka włączyła te swoje 500 Wat mocy, to przysięgam,że musiałem złapać się krzesła, żeby nie odlecieć. Czy oni naprawdę nie mogą miarkować emisji w zależności od pomieszczenia?
Na koncercie Skaldów było podobnie. Jagodowy twierdzi, że to sprawa reżysera dźwięku 👿
Może dało by się znaleźć jakiś paragraf i posadzić tych speców razem z „Gruchą”?
„Nasz” Marchewka doskonale spisywał się jako szczeciński radny.Mądry, pracowity, odważny…
Dlatego został oddany na niego głos. A, że przez wegetarian? Przypadek i bardzo fajnie tak. Po rodzinie już krąży dowcip, kto ma u nas szansę na głos… 🙂
Nie zdziwię się, jeśli Gładki Patrycjusz okaże się Szorstkim Plebejuszem. Czytałam właśnie o faszystach od Kukiza i włos ni się zjeżył.
Poznań też nie ma powodu do wstydu:
http://www.gloswielkopolski.pl/artykul/9029827,wyniki-wyborow-w-poznaniu-po-przed-pis,id,t.html
Zastanawiam się jakie będą konsekwencje wprowadzenia faszyzujących panów do sejmu. Obnażą się i zniechęcą do siebie czy wręcz przeciwnie, pociągną za sobą następnych, oswajając z paskudztwem?
Być może będą to konsekwencje dwojakie.
A moze sie ucywilizuja, jak Giertych? 😈
A tu Garton Ash na pocieche z ciekawymi spokojnymi rozwazaniami
http://www.theguardian.com/commentisfree/2015/oct/26/poland-election-survived-worse-orbanisation
… a w Lublinie PO nie dała wyborcom żadnych szans nie wystawiając kandydata 👿
A ja będę siedział cichutko i o Tarnowie nic a nic nie napiszę 😐
Nieboszczka PO juz nic nie musi…
Jak Szanownej PT Sosajecie wiadomo, pewna ilość muzyków wybrała ostatnio karierę w służbie państwowej. Dla równowagi odnotować należy ruch w drugą stronę.
Niech tylko pan manager nie drze Biblii na koncertach, bo teraz takie zbrodnie będą należycie karane 😈
moze tak?
https://fbcdn-sphotos-c-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xfa1/v/t1.0-9/11209495_1477225439269182_460793429310499734_n.jpg?oh=abd93b7ec01e38fd7b57bd4a69bdf8c3&oe=56B966E8&__gda__=1456493534_758498054f0d986fefe47104e801026d
I chyba najlepszy komentarz powyborczy: „Stonoga – 0,05%. Jedną nogą w Sejmie.”
Faktycznie, u nas PO nie wystawiła kandydata do Senatu i nie wiadomo było na kogo głosować, bo na pewno nie na PiS. Głosowałam na całkiem mi nieznanego kandydata ZL, który oczywiście przepadł. Mam jednak prywatną satysfakcję. Moja kandydatka do Sejmu, Joanna Mucha (PO), zdobyła w całym okręgu najwięcej głosów, więcej, niż liderka PiS, Elżbieta Kruk. Cieszę się, bo to mądra i pracowita posłanka, mimo, że tak była opluwana.
Poza tym mgła opadła i nastał piękny, jesienny dzień. Duch czasów się nie obudził, sklepy, teatry, kina i galerie czynne, śmieciarka normalnie podjechała rano blok, a kudysie jak zwykle stoją pod osiedlowym sklepikiem z piwem lub prytozolem.
Idę na spacer, dobrego dnia Koczyczku 🙂
… przepraszam, pod blok.
Uważaj, Ewo, żono Irka, bo na spacerze możesz się natknąć na naukowca praktykującego cnoty katolickie.
Sztuczne Fiołki:
https://www.facebook.com/SztuczneFiolki/photos/pb.483774998308410.-2207520000.1445960721./1059240157428555/?type=3&theater
To samo, tylko dla niefejśniętych.
Podali już mandaty. Co za szczęście, że te łobuzy nawet z Kukizem nie mają większości konstytucyjnej. Ale i tak nieźle zaszkodzą.
Do mojej redakcji dzwonią tłumy wiernych czytelników z wyrazami wsparcia i obietnicami, że wciąż nas będą czytać 😀
A w jutrzejszym numerze (mam go już w ręce) we wstępniaku Jerzy Baczyński pisze m.in.: „PiS ma skłonność do mistycznego traktowania swojej misji i wreszcie pora byłaby się z tego otrząsnąć. Już po wyborze Andrzeja Dudy na prezydenta sięgano po metafizyczne i liturgiczne skojarzenia, więc teraz proponuję zauważyć, że wybory odbyły się w dniu 'końca czasu letniego’, cofania zegarów i w dodatku w symboliczną rocznicę bolszewickiej rewolucji październikowej” 😛
Tyle tylko, że ten 25 października był według innego kalendarza i w naszym przypadał na 7 listopada, o czym zresztą pewnie większość z Was pamięta 😉
Profil Sztucznych Fiołków jest publiczny, więc nawet niefejśnięci mogą zobaczyć 🙂
Twój szef jest bardzo złośliwy, Doro 😆 😆 😆
Mam tylko nadzieję, że nikt z PO i Nowoczesnej nie przejdzie do PiS.
Tak na marginesie, uważam, że jeśli poseł opuszcza partię, z której list został wybrany, powinien tracić mandat. W Polsce głosuje się na listy, nie na osoby, więc przechodzenie z partii do partii nie jest uczciwe wobec wyborców.
Dobra, Babilas, żaluzju paniała, zmieniam nick 🙂 Cnotliwego doktora nie spotkałam, być może nie zapuściłam się w jego rewiry 🙄
PA, wpuść mnie, to ja (była suka).
Doro, dołączam się do tłumów – też nie zamierzam przestać kupować i czytać! 🙂
Pani Kierowniczko, ja też nie przestanę kupować i czytać.
Ten tłum jest jedynym, który jestem w stanie znieść. 😀
Vesper, w 100% się z Tobą zgadzam. Przy głosowaniu na partie, przechodzenie posła (w trakcie kadencji) do innej partii jest ordynarnym oszustwem.