Piosenka nieprawdziwego Polaka
Patrząc w lustro widzę cynicznego gracza,
co w światowym spisku z rana palce macza,
zaś wieczorem katolikom robi wbrew
i z dziateczek ich wysysa polską krew.
Na zakusach obrzydliwych czas mi płynie,
ciągle patrzę, gdzie podłożyć lewą świnię,
więc prawdziwy wie mieszczanin oraz chłop –
za działania te należy mi się kop.
Refren:
Kiedy gęba zakazana choć koszerna,
gdy nieprawdziwości w ślepiach płonie błysk,
niechaj chroni mnie pancerna sempiterna,
by na ciosy ją nadstawiać, a nie pysk.
Towarzystwo też mam równie diabła warte,
wciąż zajęte podgryzaniem orła ćwiartek,
bo gdy świeci gołą kością biedny ptak,
to dopiero tym narodu zdrajcom w smak.
Gdy to wszystko ładnie się zreasumuje,
to aż dziw, że ziemia nosi takie szuje,
lecz czy można choć przez chwilę dziwić się,
że Prawdziwy Polak chciałby im dać w de?
Refren:
Gdy ci obelg towarzyszy rzeka wierna,
gdyś sprzedawczyk, Judasz, komuch i nie nasz,
niechaj chroni cię pancerna sempiterna,
byś dostawał w nią – i mógł ocalić twarz.
I tak trzymać aż zajedziemy w towarowych wagonach za Ural
Oo. Nie pamietalam ze Bobik pisal hymn dla Medrcow Syjonu…
Dzień dobry.
Jak bumerang wraca temat spowiedzi w pociągach…Prezes Kolei Małopolskich nie rezygnuje:
„- Będę rozmawiał z marszałkiem województwa małopolskiego, żeby wyraził na to zgodę. Ta inicjatywa powinna być zorganizowana w sposób dobrze przemyślany. Konfesjonały mogłyby stanąć w bezpiecznym dla pasażerów miejscu, np. przymocowane do stojaków na rowery, z których zimą niewiele osób korzysta…”
Nie wiem, czy pan prezes tą wypowiedzią nie zachęcił rowerzystów do wzmożonej zimowej aktywności.
Cykliści – i inni tacy – do boju! 🙂
PA, a dlaczego w blogrollu ta piosenka jest bez drugiego refrenu?
Nie wiem, w zbiorach tekstów tak jest i stamtąd ją wziąłem wstawiając na margines (zresztą kiedyś zacząłem ten margines urządzać i nigdy nie dokończyłem), natomiast wczoraj wyguglałem cały tekst z drugim refrenem, który jest w komentarzach.
Nie pamietalam tez ze do tego hymnu nawet dodalam wlasny wierszyk 😯
Orzel bialy nie za tlusty –
zdrowe danie, mozna brac!
bo Zyd cwany w pewnym wieku
o serduszko musi dbac.
Nie-prawego ja Polaka,
na wyzerke wezwe tu,
popijemy sobie razem,
w moralny go zepchnę dół 😈
Ramie w ramie, żujac udko,
obmyslimy spiskow sześć…
Lecz niestety niekoszerny
sprytny bialy orzel jest 🙁
Scichapeku, i tak dwa wątki ladnie sie splotly 😆
Lisku!!! 🙂
Byłam dzisiaj u wnuka. I nie mogłam wyjść. Z mieszkania i z podziwu.
Pora najwyższa życzyć spokojnych, dobrych świąt Chanuki 5779 r.
To jest bardzo ciepłe, przyjazne święto i tchnie nadzieją.
Ten wiersz Kingi jest z 2011 roku, to już tyle lat jesteśmy drugim sortem, niegodnym miana Polaka?
A Lisek też tu dawał dowody weny poetyckiej, oj dawał.
To były dobre czasy.
Szkoda, że się skończyły, ale mogło ich nie być, więc dobrze, że się nam przydarzyły.
Mar-Jo, niech się zdrowo chowa. Cieszę się Twoim szczęściem.
We wish you a merry Hanukkah!!! (Pamiętam piękną muzyczną wrzutkę Pani Kierowniczki).
Szukałam przepisu na chanukowe pączki. W pierwszym przepisie, który znalazłam, nie używa się mleka. (?)
Siódemeczko, dziękuję. 🙂
Tu jest fotorelacja z wręczenia nagrody pani Belli Szwarcman-Czarnoty
https://photos.google.com/share/AF1QipNgjPbxd9K6sezjvl2pIqqzG1f_zzlqnOyEVC5C2CFD09gVDyyYqkjCMHIIHLtybQ?key=ZHVMTlJZYXU3dk0tc1FMSDc2NG1taHRBNUtJMnNB
Dziękuję Siódemeczce za fotorelację. Laureatom nagrody składam gratulacje. Zachwycił mnie Obywatel urodzony 4. czerwca!!!! 🙂
Laureatka była tylko jedna 🙂 A Dawid miał wręcz występ solowy podczas odczytu…
To zdjęcia Natki, która fotografowała też pięknie demonstracje.
Faktycznie, doczytałam.
Świeże doniesienie z Jasnej Góry:
Na Jasnej Górze odbyła się 13. Pielgrzymka Dziewic i Wdów Konsekrowanych. Takie życie wybrało do tej pory w Polsce 316 wdów i 283 dziewice. Z roku na rok obserwowana jest tendencja wzrostowa.
(Ktoś dopisał w Internecie: Korea Południowa uruchomiła sieć 5G).
Ponowne gratulacje 🙂 Laureatka w sensie doslownym – czy wieniec laurowy to tradycja tej nagrody?
A ta pani wyglada jak Izraelka…
https://lh3.googleusercontent.com/fIVR63Z_a10h3aGNpFRCAeSOsBlFc3SFZ_BKHKGch5S2n4LZdOlggM7p3QL5e7FEIqUS2W3hyd7_hHGsmHSEsdeVxnCkyDIhvChIacNHUc0FRfyg1rXP3zGvQgeFJXB1ytVFn8MI_pQ=w896-h800-no
Za zyczenia chanukowe bardzo dziekuje, i zycze wszystkim obchodzacym (bez wzgledu na wyznanie 🙂 ).
Mar-Jo, paczki jak paczki, aby dobre, nie ma specyficznego przepisu. Mozliwe ze ktos robi bez mleka z powodu koszernosci, by mozna bylo podac je po miesnym posilku, ale ogolnie nie ma takiego wymogu. Zreszta nie tylko paczki – wszystko co sie smazy w oliwie sie nadaje (dla upamietnienia cudu oliwy swiatynnej ktora podczas oblezenia starczyla na 8 dni oswietlenia zamiast na 1). Dzis wieczor zapala sie pierwsza swieczke (oraz jeszcze jedna, ktora sie zapala wszystkie inne).
Siodemeczko, napady weny poetyckiej miewam prawie wylacznie podczas goraczki 🙂
Na kolacji chanukowej królują placki ziemniaczane.
Przynajmniej na tych, w których uczestniczyłam.
Raptem 2 zresztą.
I jasne, że życzenia są dla wszystkich.
Placków odmawiam. Ostatnie, bardzo dobre, zaśmierdły nam chałupę na trzy dni.
Reszty życzę 🙂
Rodzina robila placki, swietne, niczego nie zasmierdzaly. Maja byc cieniutkie (wtedy szybko sie smaza i nie ma zapachu) i chrupiace.
deszczowo brykam 🙂
poczatek tygodnia jesienny, 11° i kropi, pada, kropi, kropi, pada…
ja moge to czytac, a Wy? jezeli macie abonament to polecam:
http://next.gazeta.pl/next/7,151003,24224971,swiatu-zostalo-piec-lat-do-wojny-amerykanie-nie-oddadza-roli.html?fbclid=IwAR0IsQX0n796_6WIyaqwILjJT-tg81GRUpszYx_e2EsUNQxM2XnpbaSZBho#a=90&c=145&s=BoxBizMT
paczki smazone byly na dzialce (jest cieplo) i mysle, ze wyszly na oko, smakuja bowiem (oko tu, oko tam) bosko.
https://scontent-frt3-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/47309456_1148312972012096_4796687684548427776_o.jpg?_nc_cat=109&_nc_ht=scontent-frt3-1.xx&oh=af5fadf6cf09ca69d4d0572f968a78e9&oe=5C716791
Dzień dobry 🙂
kawa
Hannah Arendt „Wiersze”. Lisek ma przetlumaczone, nie wiem czy sa tez po polsku, ten jest z okresu 1923-1926:
HANNAH ARENDT
[Ohne Titel]
Kein Wort bricht ins Dunkel –
Kein Gott hebt die Hand –
Wohin ich auch blicke
Sich türmendes Land.
Keine Form, die sich löset,
Kein Schatten, der schwebt.
Und immer noch hör ich’s:
Zu spät, zu spät.
Irek 😀
szelesczcze dalej 🙂
fik fik fikanko
😀
Dzień dobry.
Piekłam grube placki, takie jak deruny na Ukrainie (w Ukrainie – podkreślają Ukraińcy). Bardzo dobre!
PS. Wysłałam do kuzyna zapytanie, czy ma gdzieś zachomikowany przepis mamy (a mojej ciotki) na pasztet. Ten pasztet był mistrzostwem świata!
Ciotka zmarła 29 lat temu, a ja ten pasztet przed każdymi świętami mam w kubkach smakowych. Podejmowałam wielokrotnie próby odtworzenia przepisu – ciągle nieudane… Mają „przetrząsnąć” cały dom. Może przepis gdzieś się uchował. Dziwię się, że nikt z nich za TYM pasztetem nie tęsknił. 🙂
Smażyłam, nie piekłam!!! 🙂
Artykuł Sroczyńskiego nie przeszedł bez echa. Ukochana po przeczytaniu wyciągnęła jeden wniosek – jako pewnik: w ciągu 5 lat będziemy mieli wojnę światową. Ja do tej wojny podchodzę z obawą, ale nie uważam jej za pewnik.
Prawdą jest, że USA dominowały na świecie od 1945 roku pospołu z ZSRR, a po upadku ZSRR same. Składały się na to nie tylko potęga gospodarcza i militarna, ale także autorytet częściowo tylko zasłużony. Okres przywództwa amerykańskiego skończył się nie z powodu potęgi Chin, ale z powodu sprawowania prezydentury przez Trumpa w swoisty dla niego sposób. Ja myślę, że w świetle szybkiego dogonienia USA przez Chiny może dobrze się stało, że USA mają takiego prezydenta a nie innego, który do wojny z Chinami mógłby zachęcić Europę. To już nie Irak i Afganistan. Anglia i Niemcy do takiej awantury nie przystąpią, Francja tym bardziej nie.
Artykuł bardzo ważny i wskazuje jedyną drogę dla Europy – większą jedność polityczną i wspólną armię. Niech będzie trzecia siła obok USA i Chin, za którymi coraz bliżej czają się Indie. Jeśli w tej pierwszej szybkości nie będziemy chcieli uczestniczyć, zostaniemy z boku i wpadniemy znów w łapy Moskwy.
Chiny grają w innej kategorii. Czekają cierpliwie na osiągnięcie pozycji pierwszego mocarstwa, po czym będą mogły dyktować warunki. USA już oddały przywództwo walkowerem i wydają tylko wojenne okrzyki. Nawet po zmianie prezydenta nie będą w stanie szybko odbudować swojego autorytetu.
Stanislaw: USA już oddały przywództwo walkowerem i wydają tylko wojenne okrzyki. Mysle, ze masz racje.
Dzień dobry 🙂
Lisku, z tym wieńcem laurowym było tak, że niespodziewanie przyjechała – specjalnie na tę uroczystość – znajoma Belli z Włoch, która po prostu zerwała kilka gałązek laurowych w swoim ogródku i uplotła wieniec. Dodała jeszcze parę gałązek do przyprawiania zupy 🙂
Placki ziemniaczane wszyscy w rodzinie uwielbiamy i wcinamy przez całą Chanukę w różnych wersjach.
Rysiu, nie ma jeszcze nawet po angielsku (choc praca w toku).
Ten wiersz jest za smutny…
Mniam. 🙂
A jutro idę do synagogi Ec Chaim zapalać kolejną świeczkę.
http://wiez.com.pl/event/chanukowe-spotkanie-chrzescijan-i-zydow-wokol-psalmu-30/?fbclid=IwAR3yExyN0B6m2qJ-iZZ_vafqz71sR5h3U3jg5Wpe700X98POAIGZEzvXQy8
Mam nadzieję, że będzie tak przyjemnie, jak poprzednim razem.
Lisku, bardzo smutny wiersz, napisany przez siedemnastolatke.
Za późno – to słowo ucina wszelką nadzieję.
Prawda Rysiu, siedemnastolatki miewaja mroczne nastroje, na dodatek czesto uwazaja melancholie za gleboka i romantyczna; to bardziej nastroj niz refleksja. W starszym wieku odbiera sie to inaczej.
Lubie jej pozniejszy wiersz, oznaczony numerem 26, czy moglbys wrzucic oryginal?
Dzis w gazecie Haaretz przepis na krupnik 😀
Dzień dobry.
List uchodźczyni z Syrii- odpowiedź po 75 latach na esej „Wir Flüchtlinge” Hannah Arendt:
https://www.zeit.de/kultur/2018-12/fluchterfahrungen-wir-fluechtlinge-hannah-arendt-exil-10nach8
Dzień dobry 🙂
kawa
Też wybieram się zapalić świeczkę 🙂
za oknem sloneczna grudniowa jesien 🙂 brykam
Mar-Jo, dziekuje za linke. Tyle sie dzieje w szeleszczacych i w sieci, ze latwo cos ciekawego przegapic. Nawet emeryt moze tylko brykac po stronach i to czesto ruchem konika szachowego 😉 🙂
Lisku, mysle, ze mamy te same numery (u mnie do 71, co nie jest duzo – a masz tez w Twoim tomiku, przypisy do kazdego numeru?).
[Ohne Titel]
Die Traurigkeit ist wie ein Licht im Herzen angezündet,
Die Dunkelheit ist wie ein Schein, der unsere Nacht ergründet.
Wir brauchen nur das kleine Licht der Trauer zu entzünden,
Um durch die lange weite Nacht wie Schatten heimzufinden.
Beleuchtet ist der Wald, die Stadt, die Strasse und der Baum.
Wohl dem, der keine Heimat hat; er sieht sie noch im Traum.
(ręcznie pisany oryginał marzec 1964)
w Tereny Zielone brykam, fik fik fikaneczko
😀
Dzieki Rysiu, to ten. Tez mam 71 (przypisy sa tylko do niektorych). Tyle w ogole tych wierszy jest (plus chyba jeszcze dwa, nie zalaczone). Arendt nie uwazala sie za poetke, nigdy poezji nie publikowala, czasami zapisywala sporadyczne wiersze w swoich pamietnikach lub listach do przyjaciol, i ten zbiorek jest ich kompilacja.
PC domowy ignorowany przez zewnętrzne aplikacje ze względu na system operacyjny. Poszedł dzisiaj do modernizacji. Parę dni będę pozbawiony wirtualnego świata.
Spróbuję wieczorem zajrzeć do Psalmu 30.
Avi Avital 8. lutego grać będzie w FS!!! (Tylko nie kupuj biletu – zastrzegła Młodsza. Pewnie znajdę bilet pod choinką. 🙂 )
Mandolina – moja miłość…
Moje nastawienie do mandoliny zależy od mandolinisty.
Ten to debeściak i kropka 😉 Pamiętam, jak go pierwszy raz usłyszałem na żywo. Następstwa (koncertowe i płytowe) były.
Avi porywa 😀
Dzień dobry 🙂
kawa
Dzień dobry.
Dorzucam do kawy Original Dresdner Stollen firmy Emil Reimann – umyślny podrzucił od przyjaciela z Berlina.Częstujcie się, proszę. Założyciel firmy urodził się w Gersdorf k. Chemnitz. Mnie się Gersdorf bardzo dobrze kojarzy… 🙂
Gersdorf niektórym kojarzy się koszmarnie. Akurat ich mi nie żal. Sami wykopali tę dziurę, do której wpadli, jak ktoś ładnie zauważył.
Mnie sie, prawde powiedziawszy, w ogole nie kojarzy 😎
Lisku, pani Małgorzata Gersdorf I. Prezes Sądu Najwyższego.
A gdyby była dżenderowa wątpliwość: 😉 pierwsza prezes (nie pierwszy).
Mnie się Pani Profesor kojarzy jak najlepiej. Bardzo mnie chwaliła na ćwiczeniach (chyba trochę ponad moje rzeczywiste zasługi). Nosiła wtedy podwójne nazwisko Gersdorf-Giaro – no i nie była jeszcze belwederska…
O pani Prezes slyszalam i kojarzy sie jak najlepiej, myslalam ze chodzi o miejsce (domyslam sie ze takze 😉 )
Przepraszam za dziurę w blogu, coś było nie tak z serwerem DNS (podobno po przełączeniu na inny).
Kamień z serca!
à propos:
Uważajcie, w blogu dziura!
Żeby nie wpadł jakiś ciura,
bo jak wpadnie i w niej zniknie,
wcale to nie będzie piknie.
Zaraz przyjdą mundurowi,
godzin pięć się będą głowić,
pisać pisma i raporty,
w szafach rozgrzebywać szorty,
przepytywać, przepowiadać,
DNA każdemu badać,
podejrzenia będą mnożyć –
no, nie dadzą wcale pożyć
i spokojnie ciągnąć wątku.
Kto takiego nie chce piątku,
lepiej dziurę niech omija,
inaczej – Jezus, Maryja…!
PC po tuningu. Został tylko stary HD jako dodatkowy.
Niesamowita sprawa z naszymi „służbami”. Zatrzymali byłych urzędników KNF, którzy rozpracowywali nieprawidłowości w SKOKach
Jest BOBIKOWO !!!! Wierszyk jest zgodny z jednym, z moich strachów wczorajszo – dzisiejszych.
Nawalił mi mój komputerek, poszukanie fachowca, który by mi go naprawił (względnie wymienił) zepsutą część, zabrało mi kilka bardzo „postnych” dni. Fachowiec naprawił, to co się zepsuło i gdy robiłam mu kawę, zabrał się do „czyszczenia” programów – oczywiście nie zapytał, czy chcę. Tak mi wyczyścił, że teraz na wszystkich stronach mam reklamy i mam problem, czy się bardziej wściec, czy już bać, co na ten bajzel powie mój rodzinny fachowiec, gdy mnie nawiedzi przed Sylwestrem. 😉
Na razie jestem zła, na strach pozwolę sobie po świętach. Będę musiała zrobić super bigos, może to „rozbroi” dziecię. 😉
No nareszcie, powrócilim na koszyczkowe łono. 🙂
Lisek w niedzielę o 17:25 wspomniał o „pani, która wygląda jak Izraelka”. Nie całkiem tak jest. To ta osoba (córka):
http://wiano.eu/article/2681
Ale niedawno się dowiedziała, że ma pradziadków na cmentarzu na Okopowej 😉
Ładnie śpiewa.
Uff… Się bałam.
Dzień dobry.
Cichutko, poczekam na kawę… 🙂
Dzien dobry 🙂
Ostatnio cos mi nie wychodzi z linkami, ale sprobuje przyniesc kawe
Doro, nie chodzilo mi nawet o sam wyglad (moze jakies wloskie korzenie to spowodowaly?) lecz takze styl ubioru i uczesania 🙂 No ale widac sie pomylilam.
Bardzo szykowna kawa!
A wygląd i pierwsze wrażenie? Cóż, bywają niekiedy okrutnie mylące…
dzbanek parujacej herbaty 🙂
pogoda mokra, ale sporo powyzej, mozna brykac 🙂
szeleszcze duzo, u nas dzieje sie. Pani Kanclerz odchodzi powoli z polityki, a dzisiaj wybiora nastepce na przewodniczacego CDU, ostatniej i jedynej „ludowej” partii w Niemczech (pomiedzy 28-32% glosow). Niezaleznie kto bedzie wybrany, CDU przesunie sie w prawo, ale tylko troche i mysle, ze bardziej werbalnie niz w czynach. Zobaczy sie…
fik fik fik brykam
😀
U mnie od wczoraj urwanie chmury – deszcze jak sciany wody, szaro, ciemno i wietrznie, dobra pora na gęste zupy (dobre przepisy mile widziane 🙂 )
Jesli na koniec tygodnia ktos mialby ochote posluchac – fascynujacy wyklad Kahnemana, nie nowy ale chyba na troche mniej znany temat: bledy poznawcze (cognitive biases) w kontekscie konfliktow. Kahneman wzial kilka dobrze opisanych bledow poznawczych i zastanowil sie jak beda wyplywac na myslenie decydentow podczas konfliktow i wojen, gdy kazda strona zgaduje jak zareaguje strona przeciwna. Rezultaty sa smieszne i przerazajace zarazem. Wyklad jest w stylu gawedziarskim, poniewaz z jakiegos powodu w jego laptopie wymazal sie przygotowany skrot wykladu i mowil z pamieci
https://www.youtube.com/watch?v=3CWm3i74mHI
(po angielsku od minuty 2:20)
Rysiu, oglądałam Parteitag CDU. AKK wygrała!!!
To znaczy ze Angela Merkel zostanie jeszcze 3 lata?
Lisku, jest to wysoce prawdopodobne. Gdyby wybory wygrał pan Merz – pani Bundeskanzlerin raczej szybko zostałaby „wysadzona”.
PS. Proponuję barszcz ukraiński albo zupę gulaszową.
Mar-Jo, trzeba przyznac, ze wizerunkowo, wybory nowego przewodniczacego CDU to byla swietna reklama tej partii. Wybory Szefa na zywo w TV!!!! CDU jest ogromnie daleko od mojej preferencji wyborczej, jednak Merkel, zrobila CDU lagodniejsza, bardziej wrazliwa spolecznie i AKK bedzie ta droga isc (mysle, licze ze tak).
Lisku, Pani Merkel dala slowo, ze do konca kadencji zostanie, mysle, ze ona ma zamiar slowa dotrzymac, ale… tyle dzieje sie.
Delegaci CDU nagrodzili ostatnie przemowienie Merkel (w roli szefa), wielominutowa burza oklaskow, wielu, i ona sama, przelykalo lzy. Plakala tez AKK po ogloszeniu wynikow. Plakano bez wstydu, po ludzku. 🙂
https://i0.web.de/image/542/33455542,pd=1/cdu-parteitag.jpg
pstryk
😀
Zupa z dyni hokkaido. Pycha i akurat na ten czas.
Dobre wieści z Niemiec. Potrzebny nam teraz spokój wobec wzbierającej burzy na świecie.
Dzień dobry. 🙂
„…CDU wählt Paul Ziemiak zum neuen Generalsekretär…”
Jakiś czas temu pisałam, że jeszcze o Nim usłyszymy.
Jego fizjonomia pasuje do nazwiska jak ulał
Pewnie wolałby wyglądać jak idol nastolatków.
Rozumiem, że niechętny stosunek ma źródła poza fizjonomią.
Bezwarunkowe lizusostwo wobec Mamy Muminka, a w każdej wypowiedzi wyłącznie stek banałów.
Jaskrawe przeciwieństwo przewodniczącego młodzieżówki socjalistów, którego niektórzy w SPD widzieliby chętnie już teraz na czele całej partii.
Ale bardzo chce zajść wysoko! 🙂 Widzę go od dawna w różnych programach tv.Za młody, bez doświadczenia politycznego (polityki się wyuczył chyba na pamięć).Wynik 62,8 %, jaki Ziemiak uzyskał w wyborach na sekretarza generalnego CDU (AKK w lutym uzyskała wynik ponad 99%) nie wróży dobrze. Jemu i całej partii.
gazeta.pl za „Deutsche Welle”:
Uważa się, że wysuwając kandydaturę 33-letniego Ziemiaka Kramp-Karrenbauer zamierza pozyskać dla siebie i swojej polityki zarówno partyjną młodzież jak i konserwatywnych krytyków dotychczasowej linii politycznej Angeli Merkel jako szefowej CDU. Byłby to zatem ważny sygnał nowej przewodniczącej, która chce w ten sposób zapobiec pogłębieniu się rozdźwięków między członkami partii chadeckiej.
Tak, mówi się o tym, że AKK po wygraniu głosowania, stawia na pojednawczy ton wobec konkurującego obozu. Głupia przecież nie jest.
AKK wybrała Ziemiaka prawdopodobnie żeby zrobić przyjazny gest wobec pokonanego w głosowaniu Jensa Spahna, z którym Ziemiak podobno się przyjaźni.
Może zbyt złośliwie odnoszę się do Ziemiaka, ale jakoś mi się nie podoba. Jak Mar-Jo zauważyła, robi wrażenie kogoś, kto ma ambicje zajść wysoko idąc po szczeblach aparatu partyjnego. Widzę to podobnie.
Co do „partyjnej młodzieży”, która jest pojęciem używanym, ale właściwie sztucznym, nie jest wcale oczywiste, że musi być przez nią popierany i popularny. Równie dobrze mogą go nie znosić jako karierowicza.
A na marginesie, to nie jest dla mnie jasne, jakie polityczne znaczenie ma właściwie taki sekretarz generalny.
Sekretarz generalny pilnuje i koordynuje działalność organizacji, umawia wizyty i gošci, rozdziela zadania.
Jednym słowem prawa ręka szefostwa odpowiedzialna za sprawne funkcjonowanie całości.
Przynajmniej u nas tak jest.
Miałem na myśli nie tyle definicję w sensie Wikipedyjnym, tylko rzeczywistej wagi urzędu (prezydent np. w Niemczech, to zupełnie co innego, niż we Francji). Peter Tauber, poprzednik AKK, pozostał w mojej pamięci jako sporadyczny uczestnik tokszołów 🙂
Powaliło mnie. Tego nie ma, żeby coś takiego wydobyć ze zwykłej, akustycznej, sześciostrunowej gitary.
Dzień dobry 🙂
kawa
Gitara niesamowita 🙂
PA, toż to rewelacja. Zaznaczam, że ze mnie żadna znawczyni muzyki. Widocznie jak rozdawali talenty, to przy muzycznym musiałam się schować. 😉
Spokojnej a wesołej niedzieli Koszyczku. 😀
Hihi, a ten gest 😆
Becio mógłby lubić taką dezynwolturę…
Ten chłopak właśnie wygrał włoski talent show 🙂
Poza zawartością również ja zwróciłem uwagę na jej opakowanie. Jakież wystudiowane pozy…
Widać w dzisiejszych czasach bez tego ani rusz 🙁
Pan mąż (sam gra na gitarze) podrzucił mi kiedyś linki do nagrań tego gitarzysty. Dla mnie: REWELACJA!!! Pozy tego gościa nie zakłócają mi odbioru. 🙂
Nie zawsze jest poziasty.
Trzy gitary starszej generacji:
https://www.youtube.com/watch?v=9cadbYIzhqQ
Mamy płytę z tego koncertu ( z małymi studyjnymi dogrywkami).
I jeszcze jedna
https://www.youtube.com/watch?v=Ng1OWejQMSA
Ta wspaniała trójka grała i u nas w Kongresowej. Byłam, pamiętam, pięknie było!