Pierniczek

Jak ciężki pierniczka jest żywot,
gdy o tym pomyśleć poważnie.
Czy mrok mu rozjaśnia łuczywo?
Czy trzyma pułk wojsk przy nim straż? Nie!

Na siebie wyłącznie jest zdana
ta drobna, nieszczęsna istota,
przez wszystkich być może zjadana,
od matki przez dziecko po kota!

Sylwestra nie ujrzy zapewne,
Świąt też nie doczeka w całości.
w milczeniu więc łzy roni rzewne
i praw sobie żadnych nie rości.