Gulasz polski

Gdzieś w Ameryce śniegi skrzypią,
gdzieś w Rosji smażą bliny,
a tu się pies do miski przypiął
gulaszu z wołowiny.

Nic nie obchodzi go, że w Chinach
akurat cyklon hula-ż,
z trzęsawką uszu wcina psina
bezpieczny, swojski gulasz.

Bo przecież czasem dobra nasza
idea, jak co warzyć,
przy rdzennie polskich więc gulaszach
też można się rozmarzyć?