Papka

W telewizorni dają dziś papkę,
na którą każdy Polak ma chrapkę,
bo od konsumpcji papki rzeczonej
zaraz się czuje uspokojony.

Już go nie wpienia prezydent, premier,
czy że Marsjanie zdobyli Ziemię.
Radio Maryja, czy szczyt G8,
wszystko to nagle Polak ma w nosie.

Cóż mu czynniki wszystkie stresowe,
kiedy myśl jedna zaprząta głowę,
że aż się nieco iskrzy spod czapki –
jak by tu uciec z pułapki papki?